15:04
26 kwiecień 2024
piątek

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

Muzeum Gryf, Krupp, NSDAP i stara bryczka motorowa

Zamieszczono dnia wt., 2017-04-18 23:56
Większości Polaków niemiecki Koncern „Krupp” kojarzy się z wielkimi maszynami przemysłowymi, stalą i nazistowskim hasłem „Armaty zamiast masła”. Tymczasem przed wojną jeden z największych koncernów zbrojeniowych produkował także ciężarówki i autobusy. Jeden z nich pojawił się właśnie w Muzeum Techniki Wojskowej „Gryf” koło Wejherowa.
 
Początki koncernu Krupp sięgają 1811 roku i wiążą się z odlewaniem stali. Firma wzbogaciła się na rewolucji przemysłowej i rozbudowie kolei, będąc już w 1840 roku jednym z większych graczy w gospodarce jeszcze nie zjednoczonych, Niemiec. W 1903 roku Krupp przekształcił się w spółkę akcyjną. Siedziba przedsiębiorstwa znajdowała się w Essen. Firma zajmowała się  wydobyciem rudy żelaza, produkcją i obróbką stali, systemów transportowych, maszyn, przemysłowych oraz uzbrojenia i amunicji. Dzięki ścisłej współpracy z nazistami oraz przekazywaniu NSDAP  wielkich sum, w czasie II wojny światowej koncern Kruppa był jednym z największych producentów uzbrojenia dla armii niemieckiej (działa, samochody ciężarowe, czołgi oraz ciągniki artyleryjskie). Jeden z zakładów Kruppa produkujących uzbrojenie, znajdujący się w Essen, od 1 stycznia 1943 do końca wojny wyprodukował 100% wszystkich dział kalibru ponad 240 mm, 25% ciężkich czołgów wyprodukowanych przez przemysł niemiecki oraz 30% dział przeciwlotniczych. Dziś firma, po połączeniu w latach 90 – tych XX wieku z innym potentatem i zarazem wieloletnim konkurentem, koncernem Thyssen, jest jednym z największych światowych producentów stali i piątym co do wielkości przedsiębiorstwem na rynku niemieckim. ThyssenKrupp AG jest notowany na Frankfurckiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
Wróćmy do czasów przed II Wojną Światową. Dokładnie do roku 1938, kiedy Krupp przekazywał nazistom ostatnią transzę bajońskiej kwoty 12 milionów marek. To właśnie wtedy wyprodukowano w Essen autobus Krupp L4500D, zbudowany na podwoziu LD2,5H. Krupp produkował autobusy jeszcze przed pierwszą wojną światową.
Od połowy lat 30 – tych jego konstrukcje charakteryzowały się modną i nowoczesną, opływową stylistyką „Streamline”. Ostatnie autobusy tej marki powstały w połowie lat pięćdziesiątych XX wieku. Dziś to poszukiwane i wartościowe pojazdy kolekcjonerskie. Takim jest z pewnością także pojazd z muzeum w Dąbrówce koło Wejherowa.
 
Krupp to nie jedyna nowość placówki, należącej do Mariana Koteckiego właściciela firmy przewozowej „Gryf” a mieszczącej się w dawnej bazie rakietowej. Od wczesnej wiosny w garażach placówki bazuje pochodząca z 1905 roku  bryczka motorowa firmy Holsman.  To najprawdopodobniej najstarszy sprawny i zarejestrowany pojazd w Polsce.
 
W garażach Gryfa pojawił się także  amerykański samochód osobowy z 1927 roku Studebaker Big Six President Limousine i pożarniczy Mercedes L3500 / LF15 z 1955 roku.
 
(Red.) Bartosz Gondek fot. Muzeum Techniki Wojskowej „Gryf”