04:04
27 kwiecień 2024
sobota

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

Straz miejska: Marceli szpak zwiedza świat

Zamieszczono dnia śr., 2017-10-11 12:18

Nie wiadomo w jaki sposób znalazł się w studzience. Nie umiał sam z niej wyjść. Losem uwięzionego ptaka przejął się jeden z mieszkańców. Na pomoc wezwał strażników miejskich.

Środa, 4 października. Funkcjonariusze z Referatu II patrolowali swój rejon służbowy. Około godziny 15.20 otrzymali od Stanowiska Kierowania zgłoszenie o ptaku uwięzionym w studzience kanalizacyjnej przy ulicy Bosmańskiej. Natychmiast pojechali pod wskazany adres.

Mundurowi sprawdzili okoliczne studzienki, ale ptaka w żadnej z nich nie dostrzegli. Zwrócili się więc do dyżurnego, aby skontaktował się z osobą, która dzwoniła na numer 986.

Kiedy czekaliśmy na zgłaszającego zauważyliśmy, że w otworze jednej ze studzienek pojawił się na chwilę ptasi dziób. Otwór był zbyt mały, aby ptak mógł samodzielnie się wydostać. Próbowaliśmy unieść pokrywę studzienki, ale niestety bezskutecznie – mówimłodszy strażnik Agnieszka Pedo. Poprosiliśmy o wezwanie pogotowia wodno-kanalizacyjnego. Nie wiedzieliśmy jak długo ptak mógł tkwić w pułapce, więc w czasie oczekiwania na pomoc, dokarmialiśmy go okruchami chleba – dodaje.

Przybyli na miejsce pracownicy firmy wodociągowej szybko unieśli pokrywę studzienki. Uwolniony ptak od razu spod niej wyfrunął i usiadł na gałęzi pobliskiego drzewa. Po chwili odpoczynku odleciał dalej w świat.

info+foto: www.strazmiejska.gda.pl

K.