Wczoraj oficer dyżurny ruchu drogowego w Gdańsku otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy samochodu który spowodował kolizje. Dzięki natychmiastowej reakcji świadka zdarzenia 63- letni mieszkaniec Gdańska został ujęty i przekazany w ręce policjantów. Kierowca miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Za kierowanie samochodem po pijanemu mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
15 listopada br. około godziny 18:30 ul. Leszczyńskich w Gdańsku. w okolicy cmentarza mężczyzna kierujący samochodem marki Ford cofając uderzył w zaparkowany samochód marki Skoda. Po chwili sprawca kolizji, chwiejąc się wysiadł z auta. Obserwujący całą sytuację świadek podszedł do mężczyzny, aby zapytać czy wszystko jest w porządku. Po podejściu się do kierowcy, mężczyzna wyczuł od niego zapach alkoholu. Po próbie ucieczki z miejsca zdarzenia świadek ujął nietrzeźwego kierowcę i zadzwonił na numer alarmowy policji.
Na miejsce skierowano najbliższy patrol policji który sprawdził trzeźwość 63- letniego sprawcy kolizji. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec Gdańska ma 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Wkrótce za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Zgodnie z obowiązującym prawem grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci bardzo dziękują mężczyźnie, za zdecydowaną postawę, szybką reakcję na przestępstwo. Dzięki zgłaszającemu interwencję mężczyźnie być może nie doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego.
Mundurowi przypominają: Pamiętajmy, nietrzeźwy kierujący stanowi zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - dla nas i dla naszych bliskich. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców.
info+foto: KMP w Gdańsku
K.