Kolejny wpis z cyklu "Aktywna Północna.TV" w której dziś przeanalizujemy sens badania zwany: analizą składu ciała. Zbadanie samej masy ciała za pomocą tradycyjnej wagi nie wystarczy do monitorowania tego, co dzieje się w organizmie. Jest to szczególnie niezbędne przy indywidualnym dostosowaniu sposobu żywienia. Tylko dzięki zbadaniu poszczególnych komponentów ciała można dokładnie monitorować efektywność zastosowanego leczenia dietetycznego wraz z aktywnością fizyczną.
Poza tym przykładowa grupa pacjentów może mieć tą samą masę ciała, przy czym jeden będzie niedożywiony, drugi z otyłością wisceralną (okołonarządową), a trzeci na przykład przewodniony. Przy prawidłowym jadłospisie i ćwiczeniach zmienia się proporcja w ciele, wzrasta tkanka mięśniowa, maleje tłuszczowa, a masa ciała ogólna nawet zwiększa się. Badając tylko ją, można mieć złudne wrażenie "tycia". Dlatego właśnie warto robić badania zwane w skrócie BIA.
Analiza bio-impedancji ciała (BIA - Body Impedance Analysis) opiera się na zasadzie, która mówi, że tkanka mięśniowa, kości i woda, przewodzą elektryczność znacznie lepiej niż tkanka tłuszczowa, która ma dużo mniej wody niż one. Podczas badania przez ciało przepływa prąd o niskim natężeniu. Tłuszcz stawia większy opór niż mięśnie czy kości i łatwo można go odróżnić od nich.
Jakie wyniki da ANALIZA SKŁADU CIAŁA ?
Zawartość tkanki tłuszczowej w ciele pozwala zdiagnozować nadwagę i otyłość, a co się z tym wiąże ustalić odpowiedni program dietetyczny i treningowy. Dla mężczyzn norma to 15-18%, dla kobiet 16-20 %.
Procent wody - to ogólna zawartość wody w organizmie. On obniżania się wraz ze wzrostem zawartości tkanki tłuszczowej. Zawartość wody powinna wahać się w granicach 45-60% dla obu płci, jednak mężczyźni będą mieć ten parametr wyższy z uwagi na większą masę mięśniową.
Masa mięśniowa - mięśnie są cięższe niż tkanka tłuszczowa. Kontrola masy mięśniowej daje bardzo dokładny obraz składu i zmian ogólnej masy ciała. Normy są dostosowane do stopnia aktywności fizycznej.
Stopień otłuszczenia narządów - wskaźnik tłuszczu, który otacza narządy wewnętrzne w części brzusznej. Im wyższy, tym poważniejsze ryzyko cukrzycy typu II, nadciśnienia tętniczego czy podwyższony poziom cholesterolu i/lub trójglicerydów. 1-12 - prawidłowy poziom, 13-59 - nadmiar tłuszczu wisceralnego.
Bartłomiej Chruściński, zdj. arch autora