W miniony weekend sąd na wniosek policjantów i prokuratora zastosował areszt wobec 28-latka z Gdańska, który włamywał się do sklepów, pomieszczeń biurowych i restauracji. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów na gorącym uczynku popełnienie przestępstwa kiedy uciekał przez szybę z restauracji, do której się przed chwilą włamał. Za kradzieże z włamaniem mężczyźnie może grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
15 lutego o godzinie 2 w nocy policjanci zostali zaalarmowani przez naocznego świadka, o tym, najprawdopodobniej włamywacz wybił szybę w restauracji przy ul. Piwnej i wszedł do środka. Na miejsce natychmiast pojechali policyjni wywiadowcy, którzy zatrzymali włamywacza na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa. Policjanci obezwładnili włamywacza kiedy ten próbował wyjść z łupem z lokalu. Do policyjnego aresztu trafił 28-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Policjanci którzy pracowali nad tą sprawą na podstawie zebranych informacji i zabezpieczonym dowodom ustalili, że 28-latek jest sprawcą innych przestępstw, do których doszło w ostatnim czasie na terenie miasta. W miniony weekend mężczyzna usłyszał w sumie pięć zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem. 28 latek w lutym tego roku włamywał się m.in. do pomieszczeń biurowych, komisu z biżuterią, sklepu warzywno-spożywczego, restauracji skąd kradł oprócz pieniędzy sprzęt elektroniczny, laptopy telefony. Policjanci część utraconych rzeczy odzyskali podczas przeszukania mieszkania w którym przebywał 28-latek.
W miniony weekend sąd na wniosek prokuratora i policjantów zdecydował o aresztowaniu 28-latka, mężczyźnie może teraz grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
info/foto: Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku
K.