Aż 1 000 000 złotych kary od wejherowskiego Sanepidu za wytwarzanie nowej substancji psychoaktywnej z rygorem natychmiastowej wykonalności - w innych okolicznościach brzmiałoby strasznie. Zważywszy jednak komu ją wymierzono, pozostaje mieć nadzieję, że po zabezpieczeniu majątku ukaranego zostaną mu jedynie skarpety – albo i nie. Tyle właśnie wymierzył Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Wejherowie włascicielowi wytwórni dopalaczy w Bożympolu Małym – o którym głośno było w lipcu ubiegłego roku.
Przypomnijmy:
3 lipca policjanci częstochowskiego CBŚP zatrzymali kierowcę audi, który w swoim samochodzie przewoził ponad 14 kilogramów klefedronu, czyli 4CMC. Ta psychoaktywna substancja, to jeden z podstawowych składników tzw. dopalaczy.
Jak po nitce do kłębka, policjanci trafili do laboratorium, w którym produkowano truciznę. W miejscowości Bożepole Małe w hali zlokalizowana była produkcja substancji zabronionych.
O tym, jak niebezpieczne było stężenie środków chemicznych w hali i jej okolicach świadczy, iż dopiero po dwóch dniach można było wejść do środka, nie narażając życia i zdrowia policjantów i innych służb, pracujących na miejscu. Lokalizacja sprawiła, że zamknięto ujęcie wodne dla mieszkańców dwóch miejscowości, ze względu na ewentualne jej skażenie.
Policjanci zabezpieczyli oprócz sprzętu laboratoryjnego, 135 kilogramów substancji psychoaktywnej i półprodukty. Z takiej ilości, można było wyprodukować ponad 900 tys. porcji tej trucizny. Zabezpieczanie substancji, jak również wywożenie niebezpiecznych chemikaliów trwało kolejne kilka dni.
Sroga kara
Centralne Biuro Śledcze Wydział w Częstochowie zawiadomiło Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Wejherowie o ujawnieniu wytwórni. Inspektor zgodnie ze swoimi obowiązkami pobrał próbki do badań i po jednoznacznym potwierdzeniu, że jest to substancja psychoaktywna wszczął postępowanie ws. nałożenia kary pieniężnej na właściciela nielegalnej fabryczki. W styczniu 2018 roku PPIS w Wejherowie wydał decyzję o wymierzeniu właścicielowi kary pieniężnej w wysokości 1000 000 zł za wytwarzanie nowej substancji psychoaktywnej z rygorem natychmiastowej wykonalności. Właściciel skorzystał z prawa do odwołania się od tej decyzji – to jednak nie pomogło - Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających w II instancji, wydał decyzję utrzymującą w mocy decyzję PPIS w Wejherowie o nałożeniu kary o takim wymiarze.
- Należy podkreślić – przyznaje pani Anna Obuchowska, rzecznik WSSE - że jest to pierwsza w Polsce jednostkowa kara wymierzona wobec osoby fizycznej w tak dużej wysokości i pierwsza, która dotyczy produkcji środków zastępczych. Do tej pory kary nakładane były za wprowadzanie środków zastępczych do obrotu. Obecnie toczy się postępowanie egzekucyjne wobec Strony postępowania, mające na celu wyegzekwowanie wpłacenia kary na rzecz Skarbu Państwa.
info: CBŚP, WSSE
foto: CBŚP
K.