20:03
28 marzec 2024
czwartek

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

Clint Eastwood i jego miłość do motoryzacji - Garaż Gwiazd Północnej.TV

Zamieszczono dnia sob., 2018-03-17 09:12

Miał zostać sportowcem, jednak został odkryty i to odmieniło jego życie. W 1971 roku wcielił się w postać Harry'ego Callahana, znanego bardziej jako "Brudny Harry", która uczyniła z niego gwiazdę numer jeden.

Później jeszcze cztery razy robił filmy opowiadające o przygodach inspektora. W tym samym roku Eastwood zadebiutował jako reżyser i w tym momencie oprócz kariery aktorskiej kontynuował również karierę reżyserską. W obu dziedzinach miał duże sukcesy. W 1993 roku za film "Bez przebaczenia" otrzymał dwa Oscary, dla najlepszego reżysera i za najlepszy film. Życie Eastwooda to nie tylko film. W 1986 roku został wybrany burmistrzem miasta Carmel w Kalifornii, gdzie prowadzi również restaurację. Był bliskim przyjacielem byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana. Clint Eastwood cały czas nas zaskakuje, nawet w garażu...

Miłość do jego pierwszego Jaguara

 

 

 

Po zdjęciach mogę przypuszczać, że Jaguar Clinta był jego oczkiem w głowie. Ostatnie zdjęcie sprawia wrażenie, że czasem XK doprowadzało aktora do białej gorączki, wszak Jaguary z tego okresu wymagały uwagi.  W czasach, gdy większość takich samochodów na szosach miała wciąż oddzielone od bryły karoserii błotniki, jednorodna karoseria dawała wrażenie nowoczesności. Całości dopełniały idealne proporcje karoserii. Dodatkowo Jaguar był wyposażony w nowy, 6-cylindrowy silnik o pojemności 3,4 l z dwoma wałkami rozrządu w głowicy. Ten typ konstrukcji silnika wcześniej stosowane tylko w samochodach wyścigowych. Symbol 120 miał oznaczać maksymalną prędkość auta w milach na godzinę. Podczas oficjalnego pokazu w Belgii okazało się jednak że pojazd o standardowym nadwoziu z szybą i postawionym dachem osiągnął prędkość 126 mil na godzinę, czyli 202 km/h.

Lata 80-te: Ferrari z bokserem pod maską, dziś: klasyczny SEC

Mimo milionów dolarów na koncie Eastwood docenia również klasykę. Fani czasem dopadają go aparatami na stacji benynowej, gdy tankuje swojego białego SEC'a z końca lat 80-tych. 

 

 

512 BB - to musi być Ferrari, i nie... było czerwone!

Ferrari 512 BB to jedno z zaledwie 929 wyprodukowanych egzemplarzy drugiej serii Berlinetty Boxer, wyróżniającej się umieszczoną centralnie i zasilaną czterema gaźnikami Webera jednostką V12 o pojemności 5 l i mocy 360 KM.

 

 

Koniec części 1 / Zapraszam na część 2 - Premierowo już niebawem.

Bartłomiej Chruściński, zdj. mat. prasowe