Kryminalni z komisariatu we Wrzeszczu od kilku miesięcy pracowali nad ustaleniem tożsamości i zatrzymaniem sprawców kradzieży z mieszkań na szkodę starszych mieszkańców Gdańska. Jak ustalili policjanci, nieznane wówczas kobiety podając się m.in. za pracowników spółdzielni, wodociągów, urzędu miasta, pracowników socjalnych powołując się na „ważną sprawę", wchodziły do mieszkań seniorów i wykorzystując ich nieuwagę i życzliwość kradły pieniądze oraz znalezione w mieszkaniu kosztowności.
Działania kryminalnych i śledczych z komisariatu we Wrzeszczu doprowadziły do zatrzymania 49-letniej kobiety oraz jej 46-letniej koleżanki. Kobiety są podejrzane o to, że wspólnie, ale też w pojedynkę podając się za m.in. pracowników spółdzielni, wodociągów, pracowników socjalnych, urzędu miasta dokonywały kradzieży pieniędzy oraz kosztowności na szkodę najstarszych mieszkańców Gdańska. Z ustaleń śledczych wynika, że kobiety mogą odpowiadać za inne tego typu przestępstwa, które zgłoszono policjantom w ostatnim czasie. Wczoraj sąd na wniosek prokuratora aresztował podejrzane na najbliższe miesiące. Za kradzież może grozić do 5 lat pozbawienia wolności. Śledczy oraz kryminalni, którzy pracowali nad tą sprawą, dokładnie analizowali każde zgłoszenie. Funkcjonariusze przejrzeli zapisy zabezpieczonego do spraw monitoringu, na którym znaleźli wizerunki kobiet. Wszystkie Informacje, zdobyte przez policjantów były bardzo dokładnie weryfikowane i sprawdzane. Przesłuchano wielu świadków. Za każdym razem na miejscu zdarzenia pracował technik kryminalistyki, który wykonywał oględziny oraz zabezpieczał na miejscu tych przestępstw ślady daktyloskopijne, oraz biologiczne.
Na podstawie intensywnej pracy operacyjnej oraz dzięki analizie zdobytych informacji, kryminalni wytypowali i ustalili tożsamość podejrzewanych o te przestępstwa kobiet. 49-latka oraz 46-latka zostały zatrzymane w miniony wtorek przez kryminalnych z Wrzeszcza. Jeszcze tego samego dnia kobiety usłyszały zarzuty kradzieży. 49-latce policjanci przedstawili w sumie cztery zarzuty, seniorzy wyniku jej przestępczej działalności utracili blisko 28 tysięcy złotych oraz biżuterię, której część została odzyskana przez policjantów. 46-latce natomiast policjanci przedstawili 3 zarzuty, w tym przypadku seniorzy utracili w sumie ponad 9 tysięcy złotych. Prokurator nadzorujący policyjne dochodzenie po zapoznaniu się z dowodami zebranymi przez śledczych zdecydował o złożeniu do sądu wniosku o aresztowanie zatrzymanych kobiet. Decyzja sądu, 49-latka i jej młodsza wspólniczka w areszcie spędzą najbliższe miesiące.
Policjanci cały czas analizują pozostałe, podobne zdarzenia, do których dochodziło w ostatnim czasie na terenie miasta. Śledczy podejrzewają, że kobiety w podobny sposób mogły dopuścić się podobnych przestępstw. Ustawodawca za kradzież przewidział karę do 5 lat pozbawienia wolności.
To już kolejne zatrzymanie osób podejrzanych o okradanie najstarszych mieszkańców naszego miasta. Przypomnijmy, pod koniec czerwca tego roku policjanci zatrzymali i postawili zarzuty dwóm kobietom w wieku 21 i 41 lat, które w ten sam sposób pozbawiały seniorów oszczędności.
Policjanci ostrzegają przed wpuszczaniem nieznanych osób do mieszkań. Pamiętajmy, że wszystkie urzędy czy instytucje, najczęściej za pośrednictwem spółdzielni lub wspólnot mieszkaniowych, uprzedzają lokatorów o wizycie swoich przedstawicieli. Bądźmy bardzo nieufni wobec wszystkich, którzy przy wykorzystaniu różnych argumentów próbują wejść do naszego domu. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do intencji niezapowiedzianych gości – poinformujmy o tym Policję.
Zwracamy się z apelem także do osób młodych, rozmawiajmy z rodzicami, dziadkami o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, gdy ktoś dzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy lub podając się za przedstawicieli instytucji bądź administracji chce wejść do mieszkania. Poinformujmy o zagrożeniach osoby starsze, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Wykorzystujmy okoliczności, np. rodzinne spotkania, święta, jak i przypadkowe spotkania na ulicy i ostrzegajmy bliskich przed zagrożeniami. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.
mat: Pomorska Policja