Policjanci z Gdańska zatrzymali poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości 45-letniego mężczyznę, który prowadził samochód najprawdopodobniej pod wpływem narkotyków. W trakcie kontroli wyszło również na jaw, że gdańszczanin ma przy sobie 73 dilerskich porcji amfetaminy, kilkadziesiąt tabletek ekstazy oraz LSD. Za posiadanie znacznych ilości środków odurzających 45-latek został aresztowany przez sąd. Odpowiedzialności karnej nie uniknie również pasażer auta, który w bieliźnie schował kilkanaście porcji kokainy. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków może grozić do 10 lat pozbawienia wolności, a za kierowanie pojazdem po zażyciu narkotyków w więzieniu można spędzić nawet dwa lata.
Policjanci z oddziału prewencji Policji, kilkanaście minut po północy przejeżdżając ulicą Nową Myśliwską, zwrócili uwagę na mężczyzn jadących peugeotem. Policjanci chcieli m.in. sprawdzić legalność posiadania pojazdu, dlatego zatrzymali jego kierowcę do kontroli drogowej. Siedzący za kierownicą 45-letni mężczyzna był bardzo zdenerwowany policyjną interwencją.
Po sprawdzeniu jego tożsamości funkcjonariusze dowiedzieli się, że kierowca peugeota jest osobą poszukiwaną w celu odbycia kary 5 miesięcy pozbawienia wolności.
Ponadto w trakcie sprawdzania kierowcy oraz pasażera mundurowi znaleźli przy nich środki odurzające. Podczas kontroli 45-latka policjanci znaleźli zawinięte w skarpetę i schowane w nogawce foliowe woreczki z zawartością białego proszku, kilka porcji suszu roślinnego, ponad 50 tabletek oraz kolorowe znaczki. Podczas sprawdzania 42- letniego pasażera pojazdu policjanci znaleźli przy nim schowane w bieliźnie kolejne kilkanaście porcji narkotyków.
Policjanci w rozmowie z kierowcą dowiedzieli się również, że 45-latek zażywał tego dnia narkotyki, dlatego została od niego pobrana krew do badań, aby sprawdzić jego trzeźwość. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Znalezione i zabezpieczone przez policjantów środki odurzające zostały przekazane do badania biegłemu, który określił, że jest to ponad 70 porcji amfetaminy, kilkanaście porcji kokainy, LSD, marihuany oraz ponad 50 tabletek ekstazy. W miniony weekend mężczyźni zostali doprowadzeni przez policjantów do prokuratora, który po przesłuchaniu postawił 45-latkowi zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających i zawnioskował do sądu o jego aresztowanie.
Sąd zdecydował, że 45-latek najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Za to przestępstwo może grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto w najbliższym czasie śledczy najprawdopodobniej przedstawią mężczyźnie zarzut jazdy pod wpływem narkotyków. Zarzuty posiadania kokainy usłyszał także 42-letni pasażer samochodu, któremu może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
info/foto: KWP w Gdańsku
K.