Policjanci w piątkową noc zatrzymali 33-latka, który jeżdżą ulicami Pruszcza Gdańskiego, fiatem seicento nagminnie łamał przepisy ruchu drogowego. Zatrzymany mężczyzna nie posiadał uprawnień, był pod wpływem alkoholu, a próbując ominąć blokadę policyjną uderzył w radiowóz. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
W piątek wieczorem (10 sierpnia br.) policjanci z Pruszcza Gdańskiego zobaczyli, jak kierowca fiata seicento w centrum miasta przejeżdża przez trawnik i chodnik. Mundurowi natychmiast pojechali za tym autem. Kierowca fiata seicento na zasygnalizowanie zatrzymania do kontroli drogowej zaczął przyspieszać i uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg. Po paru minutach na ulicy Kopernika w Pruszczu Gdańskim kierowca fiata seicento chcąc ominąć blokadę policyjną uderzył przodem swojego auta w tył radiowozu. 33- latek natychmiast został zatrzymany. Był pod wpływem alkoholu, nie posiadał uprawnień, ani dokumentów od pojazdu.
Mężczyzna cały czas przebywa w policyjnym areszcie i za popełnione czyny odpowie przed sądem.
info/foto: KPP w Pruszczu Gdańskim
K.