Właściciele baru mlecznego „Junior” w Starogardzie Gdańskim wyznaczyli nagrodę za zidentyfikowanie sprawców rozlania tydzień temu w tym przybytku okrutnie cuchnącego płynu. Kto zdradzi tożsamość sprawcy ma szansę otrzymać 2,5 tysiąca złotych!
We wtorek 27.11.2018 r. około godz. 8.0 kilku gości baru mlecznego „Junior” na starogardzkim rynku poczuło niewyobrażalny smród. Personel lokalu wezwał straż pożarną. Ewakuowano dziewięć osób. Następnie lokal przebadała grupa ratownictwa chemicznego, która orzekła że w „Juniorze” ktoś rozpylił środek odstraszający dziki. Bar został zamknięty. Trzeba było zrobić remont.
- Przez trzy dni wymienialiśmy tapety i malowaliśmy. Zmywaliśmy też specjalnymi środkami podłogę, aby usunąć ten okropny zapach. - mówi współwłaściciel baru, Tomasz Walczak. - Wiemy że są zapisy z prywatnego monitoringu. Liczymy na starogardzką policję. Bardzo nam zależy na ujawnieniu sprawców, dlatego dodatkowo zdecydowaliśmy się na ustanowienie nagrody.
Na witrynie internetowej baru, oraz w mailu do mediów właściciele Juniora wystosowali następujący apel:
Szanowni Państwo, w związku ze zdarzeniem jakie miało miejsce tydzień temu w Barze Mlecznym Junior na Rynku, za wskazanie sprawcy czynu lub skuteczną pomoc w jego ustaleniu i potwierdzenie tego przez policję właściciel lokalu wyznacza nagrodę w wysokości 2,5 tys zł. Wszelkie informacje proszę kierować pod nr tel. 505012515. Zapewniamy pełną anonimowość
Bar mleczny junior istnieje od 17 lat. To bardzo pozytywne miejsce, mające swoją wierną klientelę, która liczy na to że bar pozostanie nadal z nimi przez kolejne lata.
(Red.) BG fot Bar Mleczny Junior