Francusko-japońskie porozumienie w 2012 r. objęło wspólne prace nad samochodami dostawczymi. Najpierw znaczek Toyoty pojawił się na wspólnej konstrukcji koncernów PSA i FCA, które Francuzi sprzedawali jako Citroen Jumpy i Peugeot Expert, a Fiat jako Scudo.
Wygląda na to, że francusko-japońska współpraca ma się dobrze, bo koncerny planują jej rozszerzenie na kolejne modele. Jak można przeczytać w komunikacie prasowym Toyoty, pod koniec przyszłego roku gama marki poszerzy się o kompaktowego vana produkowanego przez PSA w hiszpańskiej fabryce w Vigo. A tam od ponad dwudziestu lat budowane są Citroeny Berlingo i Peugeoty Partnery, a od 2018 – również Ople Combo.
Nie jest tajemnicą, że Toyota mocno stawia na klienta biznesowego. Ma w swojej gamie auta w praktycznie każdym segmencie, poza małymi vanami. Jeśli dla kogoś Yaris VAN jest zbyt mały, a Proace za duże – dotychczas musiał iść do konkurencji. Od końca przyszłego roku – już nie będzie musiał. Również osobowa wersja tego modelu może zyskać zainteresowanie klientów i to nie tylko tych prowadzących firmy.
Bch, zdj. Toyota