18:04
24 kwiecień 2024
środa

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

BMW 507 roadster Elvisa Presleya - auto, które całowały kobiety!

Zamieszczono dnia wt., 2019-01-08 09:56

BMW 507 to prawdziwa rzadkość. Łącznie wyprodukowano tylko 254 egzemplarze tego modelu. Właścicielem jednego z nich był sam król rock and rolla - Elvis Presley. Samochód ten był do tej pory uznany za zaginiony, a kiedy się odnalazł został wyremontowany. Co ciekawe, powodem trudnej identyfikacji samochodu, był... zmieniony kolor z białego na czerwony.

Auto należało do Elvisa Presleya, ale nie był on pierwszym właścicielem tego BMW. Odkupił go od pewnego dealera marki, który udostępniał ten pojazd do jazd testowych swoim klientom, a także brał udział w wyścigach. 23-letni Presley zdecydował się na zakup, tuż po odbyciu nim jazdy próbnej.

 

 

Zaraz po tym, jak stał się właścicielem BMW 507 postanowił zmienić mu kolor nadwozia. Kolejni użytkownicy poddali kabriolet poważniejszym modyfikacjom. Wymieniono mu tylną oś i silnik na nieoryginalne.

Każdy egzemplarz modelu 507, który był produkowany przez 4 lata od 1955 roku przez BMW jest z zasady unikatowy. Wyprodukowano zaledwie 254 takie roadstery, z których na całym świecie zachowało się około 200. 8 cylindrowy silnik w układzie V, o pojemności 3.2 L, generował moc 150 KM i pozwalał na rozpędzenie auta do 100 km/h w 11 sekund i osiągnięcie maksymalnej prędkości wynoszącej 220 km/h.

Samochód, którego wartość sięga obecnie nawet 2 mln euro, od początku przyciągał uwagę celebrytów, służąc jako narzędzie do podkreślenia statusu i stanowiąc rzadką i piękną ozdobę garażu.

 

 

Elvis przemieszczał się białą „507-ką” pomiędzy swym tymczasowym miejscem zamieszkania a bazą wojskową. Od tego momentu nastąpił szereg zdarzeń, który spowodował tak wielkie trudności w późniejszym zidentyfikowaniu auta. Przede wszystkim samochód otrzymał specjalne tablice rejestracyjne amerykańskiej armii, które były zmieniane co rok. Dodatkowo został przemalowany przez „Króla” na kolor czerwony, co było spowodowane dość nietypową przyczyną - ogromną popularnością muzyka wśród kobiet. Fanki śledziły piosenkarza, nie opuszczając go na krok.

Na karoserii jego samochodu pozostawiały wyrazy uwielbienia w postaci śladów pocałunków wykonanych przy pomocy czerwonej szminki. Choć takie oznaki popularności były niczym nadzwyczajnym dla muzycznej gwiazdy, stanowiły jednak powód zakłopotania dla Elvisa jako żołnierza. By zaprzestać tym praktykom, przemalował auto na... czerwono!

BCh, zdj. materiały prasowe