Podjęłam decyzję o kandydowaniu na urząd prezydenta Gdańska - ogłosiła we wtorek, 22 stycznia, kilka minut po godzinie 12.00 pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz podczas specjalnej konferencji pod napisem Gdańsk na Ołowiance. - Gdańsk to najcudowniejsze miejsce na świecie.
- Pomimo krótkiego, bardzo krótkiego czasu od śmierci prezydenta Adamowicza. Nasze miasto, jego ukochane miasto, musi żyć i funkcjonować dalej. Od trzynastu lat współpracowałam z prezydentem Adamowiczem. (...) Uczył mnie, jak patrzyć na Gdańsk swoimi oczami, jak kochać gdańszczanki i gdańszczan. Podjęłam decyzję o kandydowaniu na urząd prezydenta Gdańska - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska, podczas specjalnej konferencji pod napisem Gdańsk na Ołowiance we wtorek, 22 stycznia, w południe. - Choć kontekst jest bardzo trudny i bolesny, wiem, że by sobie tego życzył. Wystartuję z ramienia stowarzyszenia "Wszystko dla Gdańska", to środowisko progdańskie, proobywatelskie. Wierzę, że te wybory wspólnie wygramy (...). Wiem, że nie będzie to łatwe, ale miasto wolności i solidarności musi się rozwijać.
Aleksandra Dulkiewicz podziękowała za wsparcie m.in. samorządowcom, marszałkowi województwa pomorskiego Mieczysławowi Strukowi, prezydentewi Gdyni Wojciechowi Szczurkowi, prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu, Aleksandrowi Hallowi, zastępcom prezydenta Piotrowi Grzelakowi, Piotrowi Kowalczukowi, Piotrowi Borawskiemu.
W poniedziałek, 21 stycznia, szef kancelarii premiera RP Michał Dworczyk potwierdził, że premier Mateusz Morawiecki podpisał rozporządzenie w sprawie przeprowadzenia przedterminowych wyborów na urząd prezydenta Gdańska. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, odbędą się one 3 marca br.
Portal Onet.pl pisał, że Sławomir Neumann z PO w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie przyznał, że 3 marca jest dobrym terminem na wybory w Gdańsku. - Uważam, że im szybciej tym lepiej - powiedział. - Od początku uważałem i uważam, że to nie powinny być wybory jakie wszyscy znamy, czyli raczej to powinna być jedna kandydatura, poparta przez wszystkich, żeby nawet kampanii nie było w Gdańsku. Gdańsk swojego prezydenta wybrał kilka miesięcy temu, wybrał Pawła Adamowicza i Gdańsk dzisiaj nie potrzebuje nowych wyborów, tylko potwierdzenia wyborów sprzed kilku miesięcy.
Wcześniej Jarosław Kaczyński zapowiedział, że PiS w przedterminowych wyborach na prezydenta Gdańska nie wystawi swojego kandydata.
foto: G.Mehring
info/www.gdansk.pl