Policjanci z komisariatu we Wrzeszczu zatrzymali 21-latka w ukradzionym samochodzie. Mężczyzna stracił prawo jazdy i usłyszał zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży samochodu oraz kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Za te przestępstwa mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Pod koniec minionego tygodnia policjanci z komisariatu we Wrzeszczu odebrali zgłoszenie o tym, że w samochodzie przy ul. Wyspiańskiego siedzi mężczyzna i podejrzanie się zachowuje. Funkcjonariusze gdy już dojeżdżali na miejsce z forda focusa stojącego na środku jezdni, wysiadł młody mężczyzna. Policjanci wylegitymowali kierowcę, a w trakcie rozmowy wyczuli od niego alkohol. Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik tego badania to prawie półtora promila.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. W trakcie dalszej pracy policjanci ustalili, że samochód, którym kierował 21-latek został ukradziony z parkingu we Wrzeszczu.
Ford focus został przekazany właścicielowi. Funkcjonariusze przesłuchali w tej sprawie świadków i zabezpieczyli monitoring.
Sprawca spędził noc w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące kierowania samochodem pod wpływem alkoholu oraz usiłowania kradzieży z włamaniem. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
Kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu jest przestępstwem zagrożonym karą utraty prawa jazdy, zakazem prowadzenia pojazdów oraz 2-letnią karą więzienia.
Kradzież z włamaniem jest przestępstwem, za które grozi do 10 lat więzienia.
mat: Pomorska Policja + zdj.