O wadze decyduje bilans wpływów (spożywanych kalorii) i utraty (podstawowa przemiana materii oraz dodatkowe wydatki energetyczne, np. wysiłek fizyczny, NEAT). Podstawą racjonalnego odchudzania jest duet: dieta i ćwiczenia. Jak dokonać prostej oceny na jakim etapie jest nasze ciało ? Od prostego wskażnika.
To proste. Zacznij od wagi. Zważ się (bez ubrania) i zapisz sobie wynik w kilogramach. Następnie weź kalkulator (no chyba że jesteś mistrzem w obliczeniach matematycznych, wtedy nie musisz) i podnieś swój wzrost w metrach do kwadratu. Też zapisz. Teraz podziel wagę w kilogramach przez wzrost w metrach do kwadratu. To właśnie jest Twoje BMI.
Przykładowe obliczenie dla faceta ważącego 85 kg przy 185 cm wzrostu:
- Waga = 85
- Wzrost = 1,85
- 1,85 x 1,85 = 3,42
- 85/3,42 = 24,85
BMI = 24,85 to górna granica wagi prawidłowej, blisko jest już nadwagi. Gdyby wynik przekroczył 30, byłaby to już otyłość. Wskaźnik BMI, czyli Body Mass Index, nie jest idealny - czasami doskonale zbudowani mężczyźni, sprawni, silni i bez śladu brzucha mają BMI powyżej powyżej 25, czyli, wg uniwersalnych zasad - mają już teoretycznie nadwagę.
Dlatego uczeni wymyślili dodatkowy wskaźnik, czyli WHR (waist–hip ratio). To - mówiąc w skrócie stosunek obwodu w pasie (na wysokości pępka) do obwodu bioder. Mierzyc możesz w dowolnych jednostkach, nawet w łokciach łęczyckich, byle oba obwody w tych samych. Następnie obwód w talii podziel przez obwód w biodrach. Jeśli wynik jest większy niż 0,9 - wg WHO cierpisz na otyłość.
red. Bartek Chruściński / mat. prasowy arch