Dziś, w czwartek, 11 kwietnia na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu odbyło się uroczyste sportkanie władz uczelni reprezentowanych przez Jego Magnificencję Rektora dr hab. Waldemara Moskę z delegacją Pekińskiego Uniwersytetu Sportowego. Delegacja z Chin przyjechała na podsumowanie dotychczasowej współpracy z uczelnią w Gdańsku, trwającej od 6 miesięcy. W jej ramach do Gdańska przyjechali piłkarze i siatkarze. Projekt realizowany przez obie uczelnie nosi nazwę Belt and Road: Professional Training Program provided by AWFiS and KS AZS AWFiS Gdańsk.
foto/polnocna.tv
Szczegóły tej niecodziennej, międzynarodowej współpracy tłumaczy rektor dr hab. Waldemar Moska.
- Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku jest miejscem, gdzie studiują studenci z Polski i spoza kraju. Jak to się udało?
- Mieszkańcy Pomorza zawsze obyli otwartymi ludźmi. To wynika z naszego położenia, ale też historii. Dzisiejsza współpraca to efekt wyjazdów pracowników i władz uczelni na międzynarodowe konferencje. To właśnie podczas jednej z nich udało się podpisać umowę z Pekińskim Uniwersytetem Sportowym - największą uczelnią sportową w Państwie Środka. Trafiają tam utalentowani sportowcy, wyselekcjonowani spośród chętnych z całego kraju. Naukę zaczynają znacznie wcześniej niż w Polsce. Dwa zespoły sportowe przyleciały do Gdańska. Mamy 24 piłkarzy i 15 siatkarzy.
- Jak wygląda pobyt studentów z Chin w Gdańsku?
- Na początku przeszli badania, które prowadził nasz wykwalifikowany zespół. To między innymi: pomiary z podziałem na procentowy udział tkanki mięśniowej w każdej partii ciała, badania wydolnościowe czy fizykochemiczne. Wynika z nich, że zdecydowana większość z tych młodych zawodników ma predyspozycje do tego, by zostać sportowcem klasy mistrzowskiej. Nie jest to jeszcze może poziom Trefla Sopot, ale wszystko jest możliwe. To już widać po treningach i rozgrywkach, w których biorą udział. Dla przykładu siatkarze wygrali 26 Turniej Piłki Siatkowej w Pucku w lutym tego roku. Oprócz tego nasi studenci zwiedzają Polskę.
- Tu w Gdańsku bursztyny będą szlifowane?
- Chcemy być szlifiernią bursztynów znaną na cały świat. Sprowadzenie grup obcokrajowców ma też jeszcze bardziej otworzyć uczelnię na studentów z zagranicy, których i tak jest już w Gdańsku sporo. Są osoby z Azji, Europy, Afryki i Ameryki Południowej. Uczelnia chce nadal prowadzić wykłady w języku angielskim, co czyni od kilku lat. Jesteśmy liderem internacjonalizacji w szkolnictwie wyższym.
- Jak będzie się rozwijała współpracą z Chinami?
- Umowa z pekińską uczelnią zakłada początkowo kilkumiesięczny pobyt sportowców w Gdańsku. W tym czasie uczą się i trenują, wykorzystując bazę oraz laboratoria AWFiS. Mają regularne badania, a ich postępy analizują naukowcy oraz trenerzy. W założeniu może ona potrwać nawet kilka lat.
Jak dodał rektor gdańskiej uczelni, obecność studentów z innych krajów przynosi samemu ośrodkowi akademickiemu wymierne korzyści - nie tylko finansowe. Wzrasta również prestiż uczelni i staje się ona widoczna na uczelnianej mapie Europy. By szerzej promować polskie uczelnie na całym świecie konieczna jest aktywna postawa polskich ambasadorów oraz placówek dyplomatycznych.
foto/awfis gdansk
(red) KLB