Bardzo fajny klimat i dopracowana organizacja. Członkowie JDM Trójmiasto wspólnie z ODTJ Pszczółki zaprosili w niedzielne południe na tor do Pszczółek, na swój letni Track Day. Mnóstwo fajnej, ciekawej motoryzacji Japońskiej zawitało na płytę ośrodka. Północna.TV była partnerem medialnym imprezy.
Track Day to świetny wynalazek. To okazja, by za kierownicą swojego samochodu poczuć się jak kierowca wyścigowy. Szybsze, wspólne treningi to okazja do sprawdzenia i doskonalenia swoich umiejętności lub możliwości samochodu. Wszystko dzieje się na torze, a więc w bezpiecznych warunkach. Track day to propozycja dla kierowców amatorów, jak również zawodników bardziej zaawansowanych. Moje serce skradło kilka samochodów tego dnia: niesamowicie piekny Datsun 240Z, pojawiły się również dwie generacje Toyoty Supra (pierwsza i ostatnia, najnowsza!). Nie ukrywam, że z zazdrością patrzyłem na nieskazitelnie piękne w swoim duchu modele Celica V generacji oraz sportowe Corolle czy zgrabną Toyotę MR2. Japońskie samochody niewątpliwie mają w sobie "to coś" co sprawia, że jazda nimi daje frajdę i satysfakcję.
Muszę Wam przyznać, że jak DJ puścił motyw muzyczny z filmu "Tokyo Drift" to poczułem się trochę jak w scenie spota na planie Fast&Furious. Dobrze się bawiliśmy, zupełnie jak zawodnicy. Zdjęcia oddają klimat.
tekst i zdjęcia: Bartłomiej Chruściński