Ponad 3 godziny policjanci pracowali na miejscu wypadku, do którego doszło we wtorek rano na drodze powiatowej w miejscowości Kościeleczki. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna kierujący renaultem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Kierujący i jego 3 pasażerowie z obrażeniami zostali przewiezieni do szpitali.
We wtorek około godziny 6.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Malborku otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym na drodze powiatowej w miejscowości Kościeleczki. Natychmiast na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci i inne służby. Mundurowi zabezpieczyli miejsce wypadku, podczas gdy strażacy uwalniali z renaulta zakleszczonego kierowcę. Funkcjonariusze, wstępnie ustalali, że 43-letni mężczyzna, kierujący renaultem, z niewyjaśnionych przyczyn, na prostej drodze stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Policjanci dokonali oględzin, rozpytali świadków, technik kryminalistyki zabezpieczył ślady i wykonał dokumentację fotograficzną. Kierowca i jego trzej pasażerowie z obrażeniami zostali przewiezieni do szpitali. Mundurowi ponad 3 godziny kierowali ruchem, który w miejscu zdarzenia był zablokowany.
Funkcjonariusze zabezpieczyli pojazd na policyjnym parkingu. Teraz śledczy szczegółowo będą wyjaśniać przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
info/foto: KWP w Gdańsku