10:04
19 kwiecień 2024
piątek

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

Elektryczny Opel Ampera - nowość w MiiMove

Zamieszczono dnia wt., 2019-11-19 20:34

MiiMove wprowadza do swojej oferty elektryka! To Opel Ampera, niedostępny na Polskim rynku model, wyposażony w silnik elektryczny o mocy odpowiadającej 204KM mechanicznym. Modele zamówione przez MiiMove są bogato wyposażone - mają podgrzewane fotele i kierownicę! Pełen pakiet asystentów kierowcy, nagłośnienie BOSE i kamera cofania czynią z tego auta przyjemnego w obcowaniu miejskiego malucha. Producent obiecuje, że auto ma zasięg sięgający 500km.

Dzięki uprzejmości firmy MiiMove miałem przyjemność trafić do grupy, której udostępniono auta elektryczne. Aby użytkownik CarSharingu trafił do tej grupy musi spełnić okreslone kryteria dotyczące stylu jazdy i mieć konto w aplikacji odpowiednio długo.
Wykonałem testowo dwa przejazdy Astrą, i za oba udało mi się uzyskać 5 gwiazdek jadąc płynnie i zgodnie z przepisami, więc "grzeczny" i stały użytkownik MiiMove z pewnością nie miał problemu by dostąpić przyjemności używania elektryków.

Auta cieszą się wyraźnym zainteresowaniem bo pojawiają się i znikają w aplikacji. Udało mi się upolować jednego z Opli i spędzić z nim niespełna pół godziny, bardzo intensywnie testując. Nie ukrywam, że kierowała mną głownie ciekawość dotycząca samego modelu. Auto odblokowałem i ruszyłem w drogę. System wykrył niską temperaturę i włączył podgrzewanie kierownicy. To bardzo miłe. Auto jest nieco twarde, w porównaniu do Astry bardzo wyraźnie wybiera wszystkie dziury. Jest też wyjątkowo zrywne i chętne do nabierania prędkości. Gwałtowne przyspieszenie zmienia kolor elektronicznych zegarów na żółty by upomnieć nas, że zużywamy zbyt wiele energii. Klasycznie dla elektryków, oprócz zwykłego trybu jazdy auto oferuje tryb odzyskiwania energii - określił bym go jako nerwowy i nadgorliwy. Odpuszczenie nogi z gazu wywołuje nieprzyjemną utrate prędkości wręcz natychmiast, tak jakby ktoś zaczepił nam nagle załadowaną przyczepę za samochodem.

W zwykłym trybie z kolei auto jest tak jak pisałem aż zbyt chętne do współpracy. Poruszjąc się po nadmorskich okolicach raz po raz przyłapywałem się na tym, że jade zbyt szybko i momentalnie zdejmowałem nogę z gazu. Dodatkowo auto zachęca do dynamicznej jazdy, co skutkowało, że parę razy zbyt szybko najechałem na próg zwalniający, lub jechałem zbyt dynamicznie po bruku czego zawieszenie wyraźnie nie lubi. W przeciwieństwie do 5 gwiazdek z Astry tutaj otrzymałem ocenę zaledwie 3... 

Auto rozlicza nas wyłącznie za czas przejazdu, a nie za przejechane kilometry. Cena za minute wynosi jednak nie 0,50zł a aż 1,49zł/min. W modelu przyjętym dla Opli Astra za pokonaną przez siebie trasę i czas zapłacił bym nieco poniżej 20zł. Za przejazd elektrykiem aplikacja naliczyła 26zł. Oczywiście wyższą cenę usprawiedliwia wyższa klasa pojazdu. Już sam zakup kosztował operatora znacznie więcej.

Mam natomiast obawy, że niesamowita dynamika ruszania pojazdu elektrycznego wraz z rozliczaniem jedynie czasu przejazdu może na dłuższą metę zachęcać do "oszczędności" w postaci dynamicznej jazdy, szybkiego ruszania ze świateł i skakania po pasach wykorzystując dużą moc i świetne przyspieszenie. Wierzę jednak, że system ocen przejazdów pozwoli operatorowi wyeliminować krewkich kierowców i chronić auta oraz innych uczestników ruchu.

Gdy wypożyczałem auto było ono nie co zakurzone, co z pewnością widać na zdjęciach. Nie bardzo wiem czy wypełniana przed wypożyczeniem ankieta dotycząca czystości obejmuje również czystość na zewnątrz, ale nie mogłem niestety napisać w niej, że auto jest zakurzone bez dodawania zdjęcia, co mijało się z celem, bo auto stało w ciemnej uliczce i zrobienie telefonem jakiegokolwiek zdjęcia obrazującego kurz było niemożliwe. 

Co do wrażeń dotyczących samego auta - jest doskonale wyposażone i solidnie wykonane. W mojej opinii wnętrze ma w sobie mało Opla. Jest za to świeże i nowoczesne. Czytelne i przejrzyste. Funkcjonalne. Napęd zdecydowanie na plus, zawieszenie i jego komfort rozczarowują. Podsumowując - przyjemny kompakt do miasta, może trochę zbyt twardy, ale bardzo wygodny, dynamiczny i co najważniejsze elektryczny. 

Red. / Fot. Mikołaj Stolarski