Zdaniem premiera, bezpieczeństwo na polskich drogach pozostawia dziś jeszcze wiele do życzenia. - Musimy więc wprowadzić nowe reguły, nowe procedury, które zdecydowanie ograniczą śmiertelność i zwiększą możliwość bezpiecznego poruszania się po drogach. Bo niestety dziś jesteśmy w ogonie Unii Europejskiej pod względem bezpieczeństwa na drogach. W ostatnich latach ginie w Polsce średnio około 3 tys. osób rocznie i jest to - w przeliczeniu na liczbę przejechanych przez nas kilometrów – jeden z najwyższych w Europie wskaźników śmiertelności /…/. Należy wyeliminować piratów z polskich dróg, bo niekiedy w jeden weekend listopadowy czy majowy ginie na polskich drogach po kilkadziesiąt osób. Musimy więc doprowadzić do zmian w przepisach w taki sposób, by zmniejszyć liczbę ofiar wypadków. Będziemy to robić zarówno poprzez inwestycje w infrastrukturę, ale także przez powielanie najlepszych wzorców tych państw Unii Europejskiej, w których jest zdecydowanie mniejsza liczba wypadków śmiertelnych – mówił w niedzielę premier Morawiecki.
Zapowiedział również powołanie funduszu, który będzie pozwalał dodatkowo zainwestować w infrastrukturę bezpieczeństwa drogowego, taką jak przejścia dla pieszych, ronda i spowalniacze ruchu.
Warto przypomnieć, że 21 listopada 2019 roku do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy „Prawo o ruchu drogowym”, autorstwa posłów Koalicji Obywatelskiej. Dokument zakłada wprowadzenie przepisu nadającego pierwszeństwo pieszemu nie tylko gdy już jest na przejściu (tak jak jest to dziś), ale również „gdy ma zamiar wejść na przejście i sygnalizuje to oczekiwaniem bezpośrednio przed przejściem”. - Wprowadzenie do ustawy expressis verbis elementu „oczekiwania” pieszego przed przejściem jest jednocześnie gwarancją, że kierujący będzie miał czas na reakcję – na zatrzymanie pojazdu – możemy przeczytać w uzasadnieniu do projektu ustawy, który trafił do Komisji Infrastruktury.
Info: Samar, zdj. Policja.pl