07:04
19 kwiecień 2024
piątek

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

Rynek nieruchomości ma się dobrze, ludzie szukają działek rekreacyjnych

Zamieszczono dnia pt., 2020-06-12 22:59

Pandemia koronawirusa w Polsce dotknęła w zasadzie wszystkie branże. Jedną z tych, które pozytywnie przetrwały ten kryzys, jest rynek nieruchomości. Co prawda zmieniły się preferencje zakupowe klientów, jednak popyt na mieszkania wcale nie zmalał.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna – w przeważającej większości - nie przekłada się na terminowość realizowanych transakcji zakupu nieruchomości. Większość z nich odbywa się zgodnie z planem. Agencje dokładają wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim osobom zainteresowanym zakupem mieszkania czy domu i zminimalizować ryzyko zagrożenia.

Wiadomo już, że wiele europejskich miast postanowiło wykorzystać moment pandemii do tego, aby zastanowić się nad ekologicznymi rozwiązaniami wpływającymi na otoczenie. Tym samym, chcąc rozładować ruch w samym centrum, chcą przenieść go także na obrzeża miast, rozbudowując chociażby trasy dla rowerzystów. Podobną tendencję da się zauważyć również względem mieszkań.

Widoczny jest też wzrost zainteresowania działkami rekreacyjnymi oraz domami, bardziej niż mieszkaniem w samym centrum. Trend poszukiwania większych powierzchni zarysował się także wśród potencjalnych kupców domów – najpopularniejszy wśród Klientów metraż wzrósł z 60 do 100 mkw.

Obecnie w zdecydowanie lepszej sytuacji są kupujący z wolnymi zasobami gotówki albo zdolnością kredytową. Z informacji podawanych przez portal otodom.pl wynika, iż dalej istnieje duży popyt, ale główną barierą są nowe kryteria udzielania kredytów. Podwyższone zostały wymagania odnośnie wkładów własnych (do 20%), wzrosły też marże. W tej sytuacji mógłby pomóc rządowy program, który wciąż jest w fazie przygotowań. Banki ograniczają kredytowanie osobom, które pracują w „ryzykownych” branżach.

Notujemy też wzrost popytu na nieruchomości na obrzeżach miast, gdyż duża ilość osób ubiegających się o kredyt hipoteczny i spełniających nowe kryteria banków, wybiera tańsze i większe lokale budowane na peryferiach. Klienci z kolei prócz tego kryterium, po doświadczeniach z kwarantanną chętnie wybierają zielone dobrze skomunikowane peryferia z rozwiniętą infrastrukturą.

Info. prasowe / zdj. Arch