10:04
20 kwiecień 2024
sobota

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

Foteliki samochodowe do jazdy tyłem: Czy RWF jest bezpieczny?

Zamieszczono dnia pt., 2020-09-18 20:53

Dlaczego warto wozić dziecko tyłem do kierunku jazdy? Jaki fotel wybrać? Musimy koniecznie zacząć od pięknej, zimnej Szwecji. Od kraju gdzie nucą sobie: "Na na nana" piosenkę zespołu Roxette. To też kraj mojego ukochanego Saaba, do którego mam wielką miłość (posiadałem dwa modele 900 – krokodyla i NG). A dlaczego Szwecja? Seryjny pas bezpieczeństwa we wnętrzu samochodu okazał się genialnym wynalazkiem, choć były grupy sceptyków – wolnościowców, których uwierało nie tyle w brzuch, co w ego". Jako obowiązkowe wyposażenie pas znalazł się na pokładzie Saaba GranTurismo 750 z 1958 roku. Dokładnie 40 lat później, w mało emocjonującym Volkswagenie Golfie IV debiutował ISOFIX. Tzw. wystające „uszy” do mocowania fotelika samochodowego zrewolucjonizowało rynek. Obie te daty miały kolosalny wpływ na rozwój dziecięcych podróży na pokładzie samochodu.

 

zdj. AXKID Minikid 2.0 na pokładzie. Jest MOC! RWF do 25 kg i z testem PLUSa.


Zacznę może od tego, że te oba sposoby mocowania fotelika mają swoich zwolenników i przeciwników. Oba mają wady i zalety – najlepiej znaleźć coś, co idealnie dopasuje się do nas. ISOFIX jest genialny w swojej prostocie – wysuwamy obie szczęki i CLICK – wpięte. OK, ale zapominamy o jednej podstawowej liczbie: 18 kg. Tyle ISOFIX udźwignie (wyjątkiem na rynku jest fotel Axkid ONE, on dzięki niewielkiej masie, przyjmie na pokład pociechę o wadzę do 23 kg). I wsio… 18 kg w ISOFIX – jak z tym żyć „Panie Premierze?”. To w gruncie rzeczy jest niewiele — jakieś 1,5 paczki brykietu do grilla czy dwa worki ziemi do kwiatów. Zważywszy na to, że nasze dziecko w foteliku samochodowym musi jeździć do 12 roku życia, to wcale nie jest tak różowo. Alternatywa? Porzućcie na chwilę myśli związane z ISOFIX-em i pokochajcie… fotel montowany na pas samochodowy. Zyskacie! Ile? Dodatkowe 7 kg.

 

zdj. System ISOFIX to genialny wynalazek. Ale nie rezygnujmy z samochodowego pasa - jego czas jeszcze nie minął.


Od blisko 4 miesięcy, moje codzienne życie umila coś, co się nazywa AXKID Minikid. Jestem szczerze w tej konstrukcji zakochany. To typowy RWF z genialnymi właściwościami. Bajeruje? NIE – bezpieczeństwo. Kochani Szwedzi zawsze byli czuli na tym punkcie. W Saabie kierowca auta, nie mógł sobie przy zderzeniu czołowym rozwalić rzepki kolanowej o kluczyk w stacyjce – dlaczego? "Sveny" przerzuciły stacyjkę na tunel środkowy. Co więcej, twierdzili, że przy zawale serca lub zasłabnięciu – ręka bezwładnościowo opadnie w te rejony i ostatkiem sił zgasimy samochód. Tylko Szwedzi tak drobiazgowo podchodzili to tego tematu i podchodzą dalej. AXKID jest bardziej szwedzki, niż Brigitte Nielsen, chociaż nie – ona się urodziła w Danii.

 

zdj. Doborowe towarzystwo na pokładzie. Od lewej AXKID One a obok model Minikid 2.0. W rodzinie siła!


Axkid Minikid to fotel z kategorii 9-25 kg (model 2.0 lokuje się kategorii 0-25 kg) i ma mnóstwo argumentów ZA. A dlaczego tyłem do kierunku jazdy? Jest bezpieczniej, blisko 5 razy bezpieczniej - takie wyniki dają testy (napiszemy o tym więcej niebawem). I to argument, który działa na wyobraźnię. Dodajmy do tego jeszcze problem opadających i „dyndających” sobie nóg, gdy nasz "rodzony" jedzie przodem do kierunku jazdy. Jadąc tyłem, położy sobie nogi na oparciu fotela i te nogi mu odpoczną. Zaufaj mi.


W Polsce nagromadziło się mnóstwo dziwnych mitów dotyczących fotelików RWF, boimy się konstrukcji, które mają więcej, niż jeden guzik i wajchę – a pas samochodowy: „Panie, a gdzie to dać”. Opinie o przewożeniu dzieci rodzice wyrabiają sobie na podstawie rozmów ze znajomymi, a także zbierając informacje w Internecie. Nie każdemu chce się zmagać z tematyką RWF, kiedy czują łatwy zysk w sprzedaży innych rozwiązań. Rozmowy typu: „Cztery gwiazdki w ADAC, a montuje się jednym palcem – nic tylko płacić, lizaka dam Wam gratis!” – nie są profesjonalne. Dobierajmy fotelik do dziecka, a później sprawdźmy go na kanapie samochodu. Wybierając takiego AXKID-a Minikid dostajecie przepustkę do fotela z Testem Plusa – powiecie, a co to? W Szwecji istnieje instytut VTI, który od ponad 40 lat zajmuje się testowaniem i selekcjonowaniem bezpiecznych fotelików samochodowych. W 2008 roku stworzył Test Plus, nazywany Złotym Standardem, a warunkiem jego zaliczenia jest nieprzekroczenie nacisku na szyję grożącego jej złamaniem. Dla 3-latka ta siła wynosi 122 kg, a dla 6-latka – 164 kg. To kryterium powstało w wyniku wieloletniej współpracy ze specami z firmy Volvo i jest genialne w swej prostocie. Co ciekawe, dotychczas żaden fotelik montowany przodem do kierunku jazdy nie przeszedł pozytywnie Testu Plus. Wybierając fotel RWF taki jak Minikid dostajecie użytkowanie do 25 kg i 125 cm wzrostu. Dziecko rekordzista w tym fotelu? 7-latka!


Ten fotel posiada sporą regulację pochylenia oparcia do spania, pochyla się bardzo dobrze, prawie każdy juniorka/juniorek wyśpi się tu porządnie w podróży. Jest to jeden z nielicznych foteli dostępnych na rynku polskim, który posiada dobrą pozycję do spania i fajnie zabudowany zagłówek. To też genialna opcja na bardzo „spadzistą” kanapę – Minikid jest w stanie się tam odnaleźć lepiej niż niejedna konstrukcja ISOFIX. Naprawdę warto pomyśleć o dobrym fotelu RWF – ten takim jest.

Tekst i zdj: Bartłomiej Chruściński