PÓŁNOCNA.TV: Znów na terenie osady Gockiej „Faktorii” w Pruszczu Gdańskim zjechały się z całego Pomorza samochody ciekawe, nietuzinkowe. Te klasyczne, ale i nie tylko. W niedzielne popołudnie, na obszarze „faktoryjnej” rotundy zaparkowały maszyny o takich, wiele mówiacych motoryzacyjnym fanom nazwach jak Mercedes Pullman, Lincoln TownCar limo, Ford Ranchero, Jeep Comanche 4x4 czy Triumph Spitfire. Oprócz samochodów, na uczestników imprezy czekało zwiedzanie historycznego obiektu oraz wspólne ognisko z pieczeniem kiełbasek. Pogoda dopisała, frekwencja również. Najliczniejszą gamę stanowiły auta marki Mercedes. Podziwiać można było sztandarowe linnie modelowe jak W123 w wersjach sedan i coupe, W124, W126 w wersjach sedan oraz... pullman. Pojawił się również unikalny, wojskowy Volkswagen Iltis, piekny zabytkowy Triumph Spitfire czy takie tuzy motoryzacyjnego świata jak Dodge Charger, Ford Ranchero czy GMC Vandura.
MERCEDES W126: Nadwozie, tego auta opracowywano aż 8 lat. Samochody klasy S miały bardzo skuteczne hamulce, przednie tarcze hamulcowe były wentylowane i we wszystkich modelach seryjnie stosowany był system antyblokujący ABS. Samochody o większych pojemnościach wyposażone były w zawieszenie hydropneumatyczne (Nivo). Budowane były także samochody o wydłużonym nadwoziu i wydłużonym o 14 cm. Pojazdy te oznaczano dodatkową literą L. Na eksport do Kanady i USA produkowano także auta z silnikami wysokoprężnymi.
FORD RANCHERO: W przeciwieństwie do typowego pojazdu z segmentu pickup, Ranchero został oparty na płycie podłogowej z 2-drzwiowego kombi z dołączoną kabiną pasażerską i tylną paką. Przez cały czas produkcji powstało 508 355 egzemplarzy modelu. Bazą konstrukcyjną były pojazdy kompaktowe, klasy średniej oraz full-size Forda (w zależności od generacji). W 1977 zakończono produkcję modelu Torino, szukano więc nowego pojazdu będącego bazą konstrukcyjną dla kolejnego wcielenia Ranchero. Pas przedni zapożyczono z modelu LTD II. Jedynym dostępnym silnikiem był V8 6.6. Była to ostatnia generacja modelu Ranchero.
TRIUMPH SPITFIRE: W 1970 roku produkowano 4. generację modelu oznaczaną jako Mark IV. Zmodernizowano wygląd nadwozia, zwłaszcza tylnego pasa. Przejęto silnik ze Spitfire'a Mark III, został on jednak osłabiony w celu spełnienia ostrzejszych norm emisji spalin do 62 KM (46 kW) przy 5500 obr/min, maksymalny moment obrotowy wynosił 92 Nm przy 2900 obr/min. Pogorszyły się w związku z tym osiągu samochodu, prędkość maksymalna wynosiła 140 km/h, czas przyspieszenia 0-60 mph wzrósł do 16,2 s.
Organizatorem imprezy było stowarzyszenie „YOUNGTIMERS Trójmiasto”
Tekst/Zdj. Bartłomiej Chruściński