PÓŁNOCNA.TV: Zbudować duże auto, które dodatkowo jest praktyczne, przemyslane i... ładne, nie jest w gruncie rzeczy tak łatwo. W coraz to trudniejszej walce o klienta odpowiedzialni producenci potrzebują stale urozmaicać swoją gamę modelową pod ukierunkowanego odbiorcę. Zostaliśmy zaproszeni do salonu BMG Goworowski w Gdyni, reprezentanta takich renomowanych „brandów” jak Mercedes-Benz, Smart czy AMG; na bardzo ważną rynkową premierę – również ze względu na dynamicznie rozwijający się sektor pojazdów wielozadaniowych i takich, od którego klient oczekuje zwyczajnie więcej. W późny czwartkowy wieczór odbył się premierowy pokaz nowej „V-ki”. Ważne odnotowania jest to, iż model V-Class, wraca po 10 latach i zastąpi dotychczasowego Viano. Z niecierpliwością czekamy na jazdy testowe.
„Gwiazdę” wieczoru wspomagała inna wschodząca gwiazda – finalista ostatniej, 4 edycji programu „X-Factor” TVN. 23-letni Artem Furman z Ukrainy, który „po mistrzowsku” wprowadził muzycznie gości w wyjątkowy nastrój. Oprócz znakomitej V-klasy, była to kolejna niespodzianka wieczoru.
Cieszymy się że V-Klasa wiele elementów stylistycznych czerpie z takich modeli jak Klasa C, E oraz S. Ciekawy kształt reflektorów, które wykorzystują diody LED, a także nowy grill i subtelna, zmysłowa sylwetka przywodzą na myśl… pełnomorski jacht. Tak samo jest we wnętrzu.
Jest ono równie eleganckie. Pasażerowie powinni docenić indywidualne fotele, które zostały obite skórzaną tapicerką. Do wykończenia wykorzystano także dekoracje z drewna oraz metaliczne akcenty. Prawdziwie spektakularnie prezentuje się kokpit; jeszcze 10 lat temu, tak mógłby wyglądać ten w… Bentleyu. Niespotykane dotąd materiały, świetne wykończenie i wyrafinowana, lecz ergonomiczna stylistyka kokpitu, zwiastują iż „połykanie” kilometrów tym „transatlantykiem” musi być prawdziwą przyjemnością.
Napęd Mercedesa V-Class pochodzi z 2,1-litrowej jednostki CDI, która produkuje 136 KM mocy oraz 330 Nm momentu obrotowego; dla bardziej wymagających przygotowano mocniejszy wariant – motor generujący 163 KM i 380 Nm. W ofercie znajdziemy również 190-konną jednostkę BlueTec, która dysponuje 440 Nm momentu obrotowego. Mercedes rezygnuje z montowania V6-ek w nowej V-ce ze względu na małe zainteresowanie ze strony klientów.
Klienci będą mieli do wyboru egzemplarze o rozstawie osi 3200 mm lub 3430 mm oraz długości od 4895 mm do 5370 mm. Następca Viano trafi do sprzedaży w Europie w marcu tego roku. Cena będzie rozpoczynać się od ok. 130 tys. zł.
Ciekawi jesteśmy, czy nowe Vito będzie w środku choć odrobinę podobne. Na rynku ma zadebiutować kilka miesięcy po osobowej V klasie.
Bartłomiej Chruściński