Aż 40 kolizji z udziałem dzikich zwierząt odnotowali od początku roku policjanci z Pruszcza Gdańskiego. Niebezpieczne są zwłaszcza drogi gminne. Zwierzęta nie znają przepisów drogowych, a w tym roku jest ich wyjątkowo dużo. Gdzie powinniśmy szczególnie uważać?
Zderzenie samochodu nawet ze średniej wielkości zwierzęciem może zakończyć się tragedią. Zginąć może nie tylko mieszkaniec lasu czy pola, ale także kierowca i pasażerowie.
W powiecie gdańskim i jego okolicach, od początku tego roku, Komenda Powiatowa Policji w Pruszczu Gdańskim na szczęście nie odnotowała żadnego wypadku ze zwierzętami, w których zginęliby ludzie. Nie było też poważnie rannych.
Najwięcej kolizji zdarza się gdy pogoda jest dobra, a nawierzchnia sucha. Swoje robi też nadmierna prędkość. Jadąc wolniej w lasach i na polnych drogach możemy zmniejszyć prawdopodobieństwo nieszczęśliwego zdarzenia z dzikim zwierzęciem.
Jeśli widzimy przebiegającego przez drogę dzika, sarnę lub jelenia, to możemy być prawie pewni, że za chwilę pojawi się kilka lub nawet kilkanaście następnych osobników, niezależnie od obecności samochodów. Zwierzęta są przywiązane do miejsca, w którym żyją. Poruszają się zwykle po tych samych szlakach. Jeżeli kierowca widuje często w danym miejscu np. sarny to należy założyć, że ryzyko przekroczenia w tym miejscu drogi przez przedstawiciela tego gatunku jest duże.
Nigdy nie należy lekceważyć znaków drogowych ostrzegających przed zwierzętami. Gdy zobaczymy znak ostrzegający przed dziką zwierzyną, powinniśmy zwolnić i uważnie obserwować pobocze.
W powiecie gdańskim najwięcej kolizji odnotowano w tym roku na drogach gminnych: Straszyn – 3, Trąbki Wielkie - 4, Trutnowy - 2, Wiślinka - 2, Pruszcz Gdański - 2, Kowale - 2, Gołębiewo Wielkie - 2 , Borkowo - 2.
Na naszym terenie do kolizji często dochodzi także na tych trasach: droga krajowa 7 - 2 kolizje, droga krajowa 91- 4 kolizje, trasa S6- 3 kolizje, droga wojewódzka 221- 3 kolizje, droga wojewódzka 222- 7 kolizji, droga wojewódzka 226 -3 kolizje, droga wojewódzka 227- 2 kolizje.
Co robić gdy do kolizji już dojdzie? Kierowca powinien zjechać na pobocze i włączyć światła awaryjne. Można podejść do zwierzęcia żeby sprawdzić , czy żyje lub jest ranne.
Jeżeli jest poszkodowane, nie powinno się mu się samodzielnie pomagać. Ranny zwierzak może być agresywny i niebezpieczny. Uczestnik zdarzenia dzwoni pod numer 112 lub po policję. Należy pamiętać by poprosić policjantów o powiadomienie odpowiednich służb, które udzielą pomocy rannemu zwierzęciu lub skrócą jego cierpienie.
O wypadkach i kolizjach ze zwierzętami opowie także trzeci odcinek „Północnego eko pomocnika” , przygotowywanego przez Północną.Tv wspólnie z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Gdańsku. Projekt dofinansowywany jest przez WFOŚ w Gdańsku.
Poprzednie odcinki cyklu można zobaczyć tutaj:
Angelika Krystaszek, eM