sobota, 20 kwietnia, 2024

Florentynka w rękach policji

foto/KSP

Został skradziony pod koniec II wojny światowej. Teraz ktoś wystawił go w jednym z domów aukcyjnych w Warszawie. Śródmiejscy policjanci odzyskali poszukiwany od wielu lat obraz „Florentynka” Edwarda Okunia, którego wartość szacowana jest na ponad milion zł. Śledczy ustalają, w jaki sposób osoba, która go wystawiła, weszła w jego posiadanie.

Funkcjonariusze ze śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego, na podstawie postanowienia wydanego przez Prokuraturę Rejonową dla Warszawy Śródmieścia, wkroczyli do jednego z domów aukcyjnych w stolicy. To tam właśnie miał zostać zlicytowany obraz, który pod koniec II wojny światowej został zrabowany przez hitlerowców z warszawskiej galerii sztuki „Zachęta”. Do domu aukcyjnego został wstawiony kilka dni temu, zwracając uwagę służb.

Prawdziwa nazwa dzieła Edwarda Okunia to „Donzella”. Jednak właściciel obrazu, w swoim pozwie, dotyczącym jego zaginięcia, nazwał go „Florentynką” z uwagi na fakt, że namalowana kobieta była włoszką pochodzącą z Florencji. Obraz końca wojny figurował jako utracony.

Pozostała część tekstu TU