Na co dzień otoczone niewyobrażalnym luksusem i niezliczonymi przywilejami, kobiety, których uroda bywała legendarna, o których marzyli władcy, z pozoru miały wszystko. A często cierpiały z różnych powodów. Czasem była to niespełniona miłość, czasem wygórowane oczekiwania otoczenia, czasem samotność. Poznajcie Wenus z Azji – najpiękniejszą i najsmutniejszą królową Persji i księżniczkę Egiptu.
Fauzijja bint Fu’ad przyszła na świat 5 listopada 1921 w Egipskiej rodzinie królewskiej jako czwarte dziecko sułtana (późniejszego króla) Fuada I. Fauzijja była przy tym drugim dzieckiem z drugiego małżeństwa króla z Nazli Sabri. Co ciekawe była prawnuczką Suleimana Paszy, który urodził się we Francji i służył Napoleonowi I.
Od narodzin otaczała się luksusem bogatego Egiptu. Pałac Ras El Tin w Aleksandrii był miejscem spotkań różnych kultur i języków. Rodzina królewska często jadała francuskie potrawy, a sama Fauzijja uczyła się od najmłodszych lat angielskiego i francuskiego dzięki swojej guwernantce.
Egipt w latach 20 XX wieku przeszedł szereg zmian na rzecz poprawy życia kobiet i ogólnej feminizacji. W 1923 roku powstał Egipski Związek Feministyczny, a rok wcześniej Huda Sza’arawi po raz pierwszy publicznie zdjęła hijab – od tego czasu kobiety stopniowo przyjmowały europejską modę. Rodzina królewska oczywiście też poszła tym śladem i wkrótce przepychem dorównała ówczesnym domom panującym Europy.
Fauzijja więc była młodą, wyzwoloną dziewczyną. Mówiła biegle po francusku, angielsku oraz arabsku, po zaręczynach z Mohammadem Pahlawim uczyła się także farsi – języka perskiego. Interesowała się sportem, grała w tenisa ziemnego i lubiła ping ponga. Edukację odebrała w ojczystym Egipcie, a w późniejszym czasie również w Szwajcarii.
Reza Szah Pahlawi w latach 30 szukał dla swojego syna najlepszej kandydatki na żonę. Kandydatka musiała pochodzić z najbardziej prestiżowego domu, aby podnieść reputację nowej dynastii w Persji. Reza bowiem był pierwszym władcą z dynastii Pahlawi, a jego pochodzenie było nader skromne. Był synem zwykłego żołnierza i gruzińskiej imigrantki.
Idealną kandydatką okazała się Fauzijja bint Fu’ad, która od Mohammada była tylko dwa lata młodsza. Początkowo egipska rodzina królewska nie była zainteresowana prowincjonalnym nuworyszem. Persja była wtedy biedniejsza i mniej nowoczesna niż Egipt, który uchodził za potęgę w tej części świata.
Pragmatyczna polityka wówczas wygrała. Zaciśnięcie więzi pomiędzy Egiptem i Iranem było dla obu państw politycznie opłacalne, gdyż potencjalnie dzięki temu można było zjednoczyć świat muzułmański. Persowie byli muzułmanami szyickimi, a Egipcjanie Sunnitami. Do zaręczyn doszło w maju 1938 roku. Młoda narzeczona miała 16 lat.
Dziewczyna widziała się z narzeczonym tylko raz, chwilę przed ślubem, który odbył się w pałacu Abdeen w Kairze 15 marca 1939 roku. Po przyjeździe do Persji ceremonia ślubna została powtórzona w Teheranie. Na ślubie obecna była matka dziewczyny, która wraz z Fauzijją przyjechała do Persji pociągiem.
Początek małżeństwa nie zapowiadał się najgorzej. Oboje przynajmniej z wyglądu przypadli sobie do gustu – czemu dziwić się nie trudno. Książę uważany był za najprzystojniejszego w królestwie, a o urodzie Fauzijji pisywała prasa nawet w całej Europie. Miała czarne włosy, bladą cerę oraz niebieskie oczy, a jej twarz miała kształt serca. Często porównywana była z gwiazdą ówczesnego amerykańskiego kina, aktorką Vivien Leigh.
Niestety czar szybko prysł. Dziewczyna była źle traktowana przez siostry oraz matkę męża. Brak męskiego potomka nie pomagał. Szach, według jej własnych wspomnień, był człowiekiem o złym charakterze. Królowa starała się unikać rodziny męża, ale na dworze nie było to łatwe. W swoich wspomnieniach Faauzijja opisywała, że pewnego dnia, jej szwagierka miała ją uderzyć wazonem w głowę.
Mohammad Reza Pahlawi nie bronił żony, raczej był obojętny w tej sytuacji. Na początku lat 40 zaczął ją zdradzać, i nawet niespecjalnie się z tym krył. Dwór, wrogo usposobiony do egipskiej królowej zadbał, by wszystkie plotki do niej dotarły. Według Fauzijji jednym szczęśliwym momentem w ich małżeństwie było urodzenie córki Shahnaz Pahlawi.
Od 1944 roku królowa była leczona na depresję przez amerykańskiego psychiatrę. Nie potrafiła się cieszyć i wycofała się z życia publicznego. Cierpiała z powodu nieszczęśliwego małżeństwa, wrogości jakiej doświadczyła w nowej ojczyźnie, która w dalszym ciągu była dla niej obca i braku męskiego potomka i stawianych jej w związku z tym oczekiwań ze strony rodziny męża.
W maju 1945 roku Fauzijja zdecydowała się przerwać ten nieszczęśliwy krąg cierpienia i wrócić do Egiptu. Tam postarała się o rozwód. Strona egipska nie stawiała przeszkód. Początkowo strona perska nie chciała tego zaakceptować, jednak 17 listopada 1948 szach zgodził się na rozwód. Warunek był tylko jeden – ich córka musiała pozostać w Iranie.
28 marca 1949 roku Fauzijja wyszła powtórnie za mąż, za egipskiego ministra Ismaila Husajna Szirina i przyjęła nazwisko męża. Tym razem było to małżeństwo z miłości. Para doczekała się dwójki dzieci. Po obaleniu króla w Egipcie nie udała się z resztą rodziny na emigrację. Prowadziła spokojne życie w Egipcie i praktycznie została zapomniana przez cały świat. Nie udzielała wywiadów, stroniła od publicznych wystąpień. W późniejszym czasie miała powiedzieć w meczecie, że gdyby jej brat czytał z większym zrozumieniem Koran i chciałby brać przykład ze świętej księgi, jej rodzina dalej byłaby u władzy.
Zmarła stosunkowo niedawno w 2013 roku w wieku 91 lat. Egipcjanie praktycznie nie pamiętali o swojej księżniczce i byłej królowej. Ostatni król Egiptu Fuad II, który był bratankiem Fauzijji, był oburzony milczeniem byłych poddanych i tego, jak potraktowali jego ciotkę, która nawet nie została pochowana zgodnie z własną wolą, chciała bowiem spocząć obok swojego męża.
Ani korona, ani uroda, ani bogactwo nie gwarantują szczęścia. Fawzija nie była jedyna. Szach Reza Pahlawi żenił się jeszcze dwukrotnie. Żadna z jego żon nie była szczęśliwa. Przeczytasz o tym tu: