
Niemal każdy zna historię ordynata Michorowskiego i Stefci Rudeckiej opowiedzianej piórem Heleny Mniszkówny w książce „Trędowata”, a na ekrany przeniesionej przez Jerzego Hoffmana. A wiecie, że ta historia zdarzyła się naprawdę?
Z zera na pokojówkę
W 1768 roku w okolicach Jarosławia w Imperium Rosyjskim, w domu kowala Iwana Gorbunowa urodziła się dziewczynka o imieniu Praskowia. Ona i cała jej chłopska rodzina była poddaną jednego z najzamożniejszych rodów ówczesnej Rosji – Szeremietiewów. Inaczej mówiąc dziewczynka była ich własnością. W wieku lat 10 opuściła dom rodzinny i przeniosła się do majątku Kuskowo, leżącego pod Moskwą. Miała ogromne szczęście – nie pracowała bowiem roli, tylko została pokojówką hrabiny Marty Dołgorukowej, krewnej hrabiego Piotra Szeremietiewa. Żeby uprzyjemnić sobie pracę, dziewczynka śpiewała i to jej głos – opisywany jako nieziemski – zainteresował jej właścicieli.
Z pokojówki na salony
Hrabia Piotr Szeremietiew i jego syn Mikołaj założyli teatr w swoim majątku w Kuskowie, gdzie Praskowia zadebiutowała już w 1779 roku. Grała rolę służącego Guberta w operze L’Amitié à l’épreuveAndré Grétry. Została nagrodzona brawami i w następnym przedstawieniu zagrała główną rolę w operze La Colonie. W 1780 roku dostała pseudonim Żemczugowa – pochodził on od rosyjskiej nazwy perły – żemczug. Po występie została awansowana na stanowisko pierwszej aktorki w teatrze. W wieku siedemnastu lat znała oprócz rosyjskiego, francuski i włoski, uczyła się także gry na klawikordzie i harfie. Była podziwiana przez rówieśników. Przez całą swoją karierę grała w różnych operach. Jej najważniejszą rolą była Eliane w operze Les Mariages Samnici. Rolę tę grała przez dwanaście lat. W 1787 roku dostąpił ją niezwykły zaszczyt – śpiewała przed samą Cesarzowa Katarzyną II w jej apartamencie. Imperatorowa była zachwycona jej występem, podarowała Praskowii pierścionek z brylantem.
A jak się skończyła historia najprawdziwszego Kopciuszka, dowiesz się tu: http://strefahistorii.pl/article/6267-tredowata-zdarzylo-sie-naprawde