wtorek, 16 kwietnia, 2024

Ukradli zabytkowe motocykle. Zostali złapani chwilę później

Kradzieże zabytków są zdecydowanie bardziej medialne i spektakularne niż podobne zdarzenia o pospolitym charakterze. Dowodem na to jest zdarzenie, które miało miejsce w ubiegłym tygodniu w Redzie, gdzie włamywacze próbowali ukraść zabytkowe motocykle z magazynu Muzeum Motoryzacji w Gdyni.

Dwóch włamywaczy w kominiarkach, kradnących zabytkowe motocykle, zostało namierzonych przez postronną osobę, która zadzwoniła na Policję. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z Redy i wtedy dowiedzieli się, że włamywacze wprowadzili te pojazdy do samochodu i odjechali. Policjanci rozpoczęli poszukiwania złodziei. Po krótkiej chwili zauważyli samochód, który zatrzymali do kontroli. Podczas sprawdzania zatrzymanego pojazdu, w jego wnętrzu policjanci znaleźli dwa ukradzione motocykle, w tym cennego, przedwojennego Zundappa. Złodzieje trafili do aresztu, a policjanci, wraz z właścicielami gdyńskiego muzeum, nadal pracowali nad sprawą. W efekcie, na złomowcu odzyskano ukradzione elementy kolejnych jednośladów. Łącznie wartość mienia, którą odzyskali mundurowi można oszacować na łączną kwotę prawie 70 tys. zł. Dwie osoby usłyszały zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem, natomiast 36-latek usłyszał zarzut w ramach powrotu do przestępstwa a drugi 31-latek usłyszał zarzut dodatkowy związany z kierowaniem samochodem mimo cofnięcia uprawnień.

Według właścicieli muzeum pozostało do odzyskania jeszcze osiem motocykli, które zginęły przy okazji tego włamania, a ich los pozostaje nieznany.

(red.) Bartosz Gondek, KPP Wejherowo, fot: KPP Wejherowo

Zobacz również: