Nie wszędzie Boże Narodzenie w Europie obchodzi się tak samo. Podczas gdy my łamiemy się opłatkiem, są takie miejsca w Europie, gdzie zamiast Mikołaja z worem prezentów pojawiają się… straszydła.
Najpiękniejsze święta w roku – tak często mówi się o Bożym Narodzeniu. W Polsce to wyjątkowo długi czas. Świętujemy aż przez trzy dni: w Wigilię, a następnie pierwszy i drugi dzień świąt. Każda rodzina pielęgnuje własne tradycje, jednak większość Polaków obchodzi święta Bożego Narodzenia w podobny sposób. W domu nie może zabraknąć przystrojonej choinki, a na wigilijnym stole królują postne dania, na czele z karpiem i barszczem z uszkami. Ale są miejsca w Europie, gdzie w Boże Narodzenie nie brakuje straszydeł.
Austria świętuje z Krampusami
Dzieci (i nie tylko) z utęsknieniem czekają na przyjście Świętego Mikołaja. W Austrii przeddzień Mikołajek wygląda jednak zupełnie inaczej niż gdzieindziej na świecie. Na ulice miast wychodzą wtedy młodzi mężczyźni przebrani za Krampusa – demoniczne przeciwieństwo Mikołaja. Wyglądem przypomina pół-człowieka i pół-kozę, a jego znaki charakterystyczne to przerażająca maska i diabelskie rogi. Zgodnie z tradycję Krampus pojawia się na początku grudnia, żeby zabrać do worka dzieci, które były niegrzeczne. Dostanie rózgi, wydaje się błahostką przy takiej karze.
Norwegia i znikające miotły
Skoro mowa o nieczystych siłach, to nie można nie wspomnieć o norweskiej tradycji chowania mioteł. Wieki temu wierzono, że właśnie w Wigilię czarownice i złe duchy wyruszają na poszukiwania mioteł do latania. Do dziś wielu Norwegów chowa je 24 grudnia w bezpieczne miejsce.
Islandia – Święta z trollami
Dzieci w Islandii mogą liczyć na wyjątkowo dużo prezentów. Przez 13 nocy poprzedzających Boże Narodzenie odwiedzają je jólasveinarnir – podstępne trolle z miłymi niespodziankami dla grzecznych chłopców i dziewczynek oraz gnijącymi ziemniakami dla łobuzów. Podarunki trafiają do butów postawionych przez dzieciaki na parapecie. Każdy dzień jest przypisany do innego trolla. Ich imiona – na przykład Trzaskacz Drzwiami – wskazują, że same również nieźle psocą.