piątek, 19 kwietnia, 2024

Hamuje produkcja samochodów. Będzie coraz drożej.

foto/mat.prasowy

Na europejskim rynku przez wyhamowanie produkcji brakuje nowych samochodów. Coraz trudniej kupić także te używane. W marcu sprzedaż nowych aut w UE zmalała o przeszło jedną piątą w stosunku do 2021 r.

Przyczyną jest ograniczenie dostaw komponentów niezbędnych do produkcji – najpierw z powodu pandemii koronawirusa, a teraz przez wojnę na Ukrainie. W koncernach motoryzacyjnych rosną przez to koszty przekładające się na coraz to nowe podwyżki cen w salonach. W styczniu dla polskiego rynku zakładano wzrost cen o 10–20 proc. Spowodowany rosyjską agresją spadek wartości złotego, wzrost cen surowców oraz rosnąca inflacja wywindują je znacznie wyżej.

Coraz dłuższe oczekiwanie na nowe auto napędza też popyt i ceny na rynku wtórnym. W porównaniu z okresem sprzed pandemii używane samochody podrożały o 40–50 proc., a w przypadku popularnych modeli nawet więcej. Na tym się nie skończy, bo dostępność aut z drugiej ręki słabnie. Na rynek trafia mniej pojazdów z firm, a właściciele czekający na nowy egzemplarz wstrzymują się ze sprzedażą starego.

źródło/money.pl

Zobacz również: