piątek, 29 marca, 2024

Elektryki Nissana magazynami energii

Na dworcu w Kijowie światła na choince świecą dzięki generatorowi sprężonemu z rowerem na którym pedałują oczekujący na pociąg podróżni. Są tacy, którzy mówią, że można by postawić więcej takich rowerów przydałby się jednak magazyn energii.

Coraz częściej mówi się, że najlepszym z takich magazynów mógłby być nasz samochód elektryczny. Na przykład Nissan Leaf. Popularny elektryk Nissana pokazał swoje możliwości w tym względzie podczas tegorocznych świąt, kiedy zasilił koło fabryki w Sunderland lampki na mierzącej niemal 10 metrów choince i stojące przy niej figury reniferów. Możliwość wykorzystania w Nissanie LEAF systemu vehicle-to-grid (znanego także jako vehicle-to-building albo vehicle-to-everything – V2X) pozwala właścicielowi pojazdu zarządzać energią. Samochód może służyć za mobilny magazyn, a kierowca może magazynować energię elektryczną w akumulatorze trakcyjnym i w razie potrzeby przesyłać ją do sieci, wykorzystywać w swoim domu lub na przykład zasilać nią lampki na świątecznej choince. Zastosowana technologia zapewnia nie tylko pełną integrację samochodów elektrycznych z siecią energetyczną, ale dodatkowo zwiększa też jej zdolność do przyjmowania energii z odnawialnych źródeł i podnosi efektywność zarządzania. W 2021 roku Nissan ogłosił, że w zakładach w Sunderland powstanie hub EV36ZERO. Flagowa inwestycja warta miliard funtów będzie ekosystemem łączącym produkcję samochodów elektrycznych, wykorzystanie odnawialnych źródeł energii i produkcję akumulatorów.

Zobacz również: