22:04
19 kwiecień 2024
piątek

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

Czy Mercedes EQC wyróżnia się na tle konkurencji?

Zamieszczono dnia czw., 2019-12-26 13:32

Miałem okazję dzięki uprzejmości BMG Goworowski przetestować dla Was nowego w pełni elektrycznego Mercedesa EQC. I zacznę od tego, że niewątpliwie jest to Mercedes. Co prawda trochę nie rozumiem mody na elektryczne SUVy, bo SUV to chyba najmniej aerodynamiczna konstrukcja ze wszystkich możliwych dla samochodu osobowego. Co za tym idzie zużycie energii (w tym przypadku elektrycznej) jest odpowiednio większe. Oczywiście dzięki temu, że auto jest duże zyskujemy dużo miejsca w środku, poczucie bezpieczeństwa, a baterie nie pozbawiają nas całkowicie bagażnika. No i trzeba przyznać, że to jak rozpędza się to duże auto robi ogromne wrażenie... ale o tym za chwilkę.

EQC na rynku nie jest sam - ostatnimi czasy do wszystkich producentów dotarło, że trzeba "się wziąć" za auta elektryczne i hybrydy. Oprócz tego, że w segmentach A i B zaczęło się powoli pojawiać coraz więcej elektryków to i EQC nie pozostaje bezkonkurencyjny - elektryczne SUVy premium oferuje również Audi i Jaguar. E-tron i i-Pace są jednak droższe od konkurenta z pod znaku gwiazdy - Mercedes EQC zaczyna się od 328 300,00 PLN i już w tej cenie otrzymujemy 400KM i zasięg podawany przez producenta wynoszący ponad 400km. W praktyce niestety okazuje się, że w zimie świeżo naładowany samochód pokazuje poniżej 300km zasięgu jeszcze zanim włączymy podgrzewane fotele i ogrzewanie. Ale to wszystko nieważne - to auto które ma służyć do poruszania się na codzień po mieście robiąc dużo mniejsze przebiegi - pozwolić dojechać do pracy czy po zakupy. No i przy tym wszystkim sprawdzi się doskonale, zwłaszcza dopóki jeszcze ładowarki w galeriach handlowych z reguły pozostają wolne i spędzając godzinę czy dwie na zakupach możemy się "podładować".

Ale przejdźmy do najważniejszego, czyli do wrażeń z jazdy - odbierając auto poczułem się jak w innych SUV'ach Mercedesa GLC czy GLE. Szybko jednak okazuje się, że to nie jest takie zwykłe auto, a doposażenie go w pakiet stylistyczny AMG może nie być takim złym pomysłem - bo to auto może spokojnie stawać w szranki z większością sportowych aut. Naciśnięcie gazu i wykorzystanie dostępnych "od razu" 400KM mechanicznych powoduje, że osiągnięcie prędkości dopuszalnych odbywa się w ułamkach sekund. "Setka" pojawia się natychmiast. Ale nawet nie o to chodzi. Pedał przyspieszenia jest bardzo głęboki, więc jeżeli przyciskamy go leciutko, to możemy bardzo rozsądnie operować mocą, co pozwala na naprawdę płynną i przyjemną jazdę. Potem przesiadając się do automatu, ale tradycyjnego spalinowego silnika człowiek ma wrażenie, że "coś się zepsuło", bo wrażenia z jazdy elektrykiem są wprost niesamowite. Dawno w żadnym aucie nie uśmiechałem się tak szeroko "od ucha, do ucha". Zaryzykuje stwierdzenie, że na codzień wolałbym chyba takie auto, niż pięknie ryczące V8. I choć znalazłem w niektórych miejscach skrzypiące plastiki, a wnętrze jest wykończone raczej na poziomie niższych modeli Mercedesa, to moje wrażenia można podsumować tylko tak: "Jeżeli Cię stać człowieku, i masz gdzie ładować elektryka, a na narty lub na południe Polski możesz jechać kombiakiem - kup EQC i ciesz się każdą chwilą."

Oczywiście auto wyposażone jest jak na klasę premium przystało - mamy wszystkie czujniki, radary i asystentów martwego pola i pasa ruchu, asystenta parkowania, kamerę 360 oraz kamerę która na skrzyżowaniu pokazuje nam szerokokątny obraz przed samochodem co pozwala nawet w ostrym słońcu zobaczyc sygnalizator, lub przeszkodę bardzo blisko samochodu.

Testowany egzemplarz sprawił, że na nowo zakochałem się w autach elektrycznych - nie można porównać go z miejskimi kompaktami, które dysponują mocą do 150KM. To zupełnie nowe doznanie, oraz wrażenia. Choć to nie AMG, to myślę że nie jedno AMG, czy też "R","M","RS" może zaskoczyć!

Na koniec o wyglądzie - wszystko zobaczycie na zdjęciach i ocenicie sami - w mojej opinii auto jest prześliczne, wygląda nowocześnie i zgrabnie. A jak Wy uważacie?

 

Red/Fot. Mikołaj Stolarski