Policjanci zatrzymali mężczyznę, który 14 lutego w Pruszczu Gdańskim grożąc nożem, ukradł telefon 14-latkowi. Usłyszał on już zarzut rozboju. Za tego typu przestępstwo grozi do 12 lat więzienia.
W piątek, 14 lutego, do Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim zgłosiła się kobieta z zawiadomieniem, że jej nastoletni syn został okradziony na terenie miasta. Sprawca miał mu też grozić nożem. Policjanci natychmiast zajęli się tą sprawą. Mundurowi w trakcie swojej pracy ustalili, kto może odpowiadać za ten rozbój.
Już następnego dnia na terenie Starogardu Gdańskiego funkcjonariusze z miejscowej komendy zatrzymali 23-latka, który był w kręgu zainteresowania mundurowych w związku z tą sprawą. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Następnie stróże prawa przewieźli 23-latka do komendy w Pruszczu Gdańskim, gdzie został przesłuchany i usłyszał zarzut rozboju. Ponadto okazało się, że może on odpowiadać jeszcze za inną kradzież, która została wcześniej zgłoszona. W związku z tą sprawą policjanci także przedstawili mu zarzut.
Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci aresztu, gdzie spędzi najbliższy miesiąc. Za rozbój grozi do 12 lat więzienia. Natomiast kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
info/foto: KPP w Pruszczu Gdańskim