06:04
19 kwiecień 2024
piątek

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

Koronawirus? Grypa, głupcze!

Zamieszczono dnia pt., 2020-02-28 11:25

O koronawirusie słyszeli już chyba wszyscy. A tymczasem realne zagrożenie jest zupełnie gdzie indziej. Jesteśmy właśnie w środku sezony zachowań na grypę - również wirusową chorobę zakaźną. Do wczoraj, tj. do 27 lutego w całej Polsce na grypę lub pogrypowie powikłania zmarło 27 osób. 

- Wszyscy mówią o koronawirusie - mówi Tomasz Augustyniak, dyrektor WSSE w Gdańsku - a tymczasem to grypa jest naszym największym realnym zagrożeniem. Do dziś(27 lutego) nie zanotowano ani jednego potwierdzonego przypadku koronawirusa w Polsce, a tymczasem na grypę lub powikłania pogrypowe już zmarło 27 osób. A jesteśmy albo w trakcie albo tuż przed kulminacją zachorowań. To jest niepokojące - dodaje. 

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna informuje, że:

1. W ramach monitoringu sytuacji epidemiologicznej grypy w sezonie grypowym 2019/2020, w okresie od 1 września 2019 r. do 15 lutego 2020 r. zanotowano na terenie województwa pomorskiego 441 713 ostrych infekcji układu oddechowego, w tym przypadki podejrzeń i/lub rozpoznań grypy i zachorowań grypopodobnych. 

2. W okresie od 8 do 15 lutego 2020 r. zarejestrowano 29 506 ostrych infekcji układu oddechowego, w tym przypadki podejrzeń i/lub rozpoznań grypy i zachorowań grypopodobnych, w tym samym tygodniu sprawozdawczym w 2019 r. zarejestrowano 35 418 przypadków, 2018 r. – 31 439 przypadków, 2017 r. – 38 388 przypadków.

3. Średnia dzienna zapadalność na ww. choroby w województwie pomorskim w ostatnim okresie sprawozdawczym wyniosła 158 przypadków na 100 000 ludności, co stanowi wzrost w stosunku do poprzedzającego okresu sprawozdawczego (1-7 lutego 2020 r.) o 15.

4. Liczba stwierdzanych przypadków ww. chorób, czyli również zapadalność, w sposób naturalny zwiększa się w okresie jesienno-zimowym.

5. Sytuacja epidemiologiczna dotycząca ostrych infekcji układu oddechowego, w tym przypadków podejrzeń/rozpoznań grypy i zachorowań grypopodobnych jest monitorowana na poziomie każdego powiatu, województwa oraz całego kraju.

Grypa ma bardzo podobne objawy do koronawirusa, rozprzestrzenia się tą samą drogą. Ale lekceważymy ją, bo nam spowszedniała. Bierzemy środki zwalczające objawy, sprawiające, że czujemy sie lepiej i pędzimy do pracy(rozsiewając zarazki), zamiast ją uczciwie wyleżeć, wygrzać się i wyleczyć do końca. 

Powikłania po grypie mogą być bardzo niebezpieczne nawet dla młodych osób - nie wspominając już o dzieciach czy seniorach. Wśród nich mogą wystapić ostre zapalenie oskrzeli, płuc, ucha środkowego, zatok przynosowych, zapalenie mięśnia sercowego i niewydolność krążenia oraz zespół Gullian - Barre czyli osłabienie siły mięśni kończyn dolnych, a czasem wręcz niedowład, którym towarzyszy niewielkie osłabienie czucia. Czasem objawy te obejmują również ramiona oraz mięśnie twarzy i gardła.

Nie lekceważmy rzeczywistego problemu, na rzecz czegoś co - jak dotąd - zagraża nam jedynie w niewielkim stopniu. Dbajmy o siebie. Przestrzegajmy zasad higieny oraz zdrowego rozsądku.  

Karolina Białke 

źródło/WSSE w Gdańsku