środa, 24 kwietnia, 2024

Pralkomaty w Borach Tucholskich

Pralkomaty stawia firma Break Wash. Umożliwiają szybkie wypranie ubrań oraz ich wysuszenie. Urządzenia stanęły już na stacjach benzynowych w Polsce, ale firma chce je ustawiać też w miejscach odwiedzanych przez turystów między innymi przy polach campingowych.

Takie urządzenia mają ułatwiać podróżowanie. Zatrzymując się na dłużej na stacji benzynowej możemy wyprać i wysuszyć swoje ubrania. Najwięcej takich urządzeń stoi już przy stacjach BP. Jeden moduł składa się z pralki, suszarki oraz panelu obsługującego płatności.

Pralkomaty stawia polski start’up, który na swoją działalność zdobył dofinansowanie z Funduszy Europejskich. Na początku samoobsługowe pralnie montowali na stacjach benzynowych z dużymi parkingami dla pojazdów ciężarowych oraz w miejscach obsługi podróżnych. Jednak zainteresowanie urządzeniami rośnie. W tym roku 40 takich urządzeń pojawi się w sezonie letnim w popularnych miejscach nad morzem, na Mazurach oraz w Borach Tucholskich przy ośrodkach wczasowych i kempingowych.

Ile kosztuje korzystanie z pralkomatu? Zrobienie prania kosztuje 15 złotych. Można wybrać temperaturę (30, 40 lub 60 stopni) oraz długość prania (20, 35 lub 45 minut). Z kolei suszenie to koszt 8 złotych. Można wybrać temperaturę suszenia (40 lub 60 stopni), cały proces będzie trwać 20 minut. Obok urządzeń znajduje się też dystrybutor środków do prania – jego koszt to 1 zł, ale można też korzystać z własnego proszku lub kapsułek do prania.

źródło: Break&Wash

Zobacz również: