Policjanci z wydziału prewencji pruszczańskiej komendy zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który rozbił szyby w szkole w Cedrach Wielkich, uszkodził auto, pobił i groził śmiercią jego właścicielowi. Zatrzymany usłyszał już zarzuty odpowiadające kwalifikacjom prawnym swoich czynów. Za uszkodzenie ciała, jak i za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat więzienia, natomiast groźby zagrożone są karą do 3 lat pozbawienia wolności.
28 października po godzinie 8 rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim otrzymał zgłoszenie, że w Cedrach Wielkich ktoś rozbija szyby w szkole, a poza tym uszkodził auto i pobił właściciela pojazdu.
Policjant natychmiast wysłał na miejsce patrol z Wydziału Prewencji. Mundurowi w rozmowie ze zgłaszającymi, wstępnie ustalili, co się wydarzyło i zebrali informacje na temat osoby, która mogła być sprawcą przestępstw. Po wstępnych czynnościach funkcjonariusze zaczęli sprawdzać pobliski teren w poszukiwaniu mężczyzny, którego rysopis uzyskali. Już po kilkunastu minutach zobaczyli chowającego się w krzakach na terenie miejscowości mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. Policjanci zatrzymali go i potwierdzili, że jest to osoba, której dotyczyło zgłoszenie. 27-letni mieszkaniec gminy Cedry Wielkie został przewieziony do pruszczańskiej komendy i osadzony w policyjnym areszcie.
Śledczy z Komisariatu Policji w Cedrach Wielkich zebrali materiał dowodowy, który pozwolił im na przedstawienie zatrzymanemu 6 zarzutów.
Cztery dotyczyły uszkodzenie mienia – straty wstępnie oszacowano na 35 tysięcy złotych. Poza tym mężczyzna usłyszał zarzuty naruszenia czynności ciała i grożenia pozbawieniem życia.
Za uszkodzenie ciała, jak i za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat więzienia, natomiast groźby zagrożone są karą do 3 lat pozbawienia wolności.