We wtorek 24 sierpnia po godzinie 15 policjanci z Pruszcza Gdańskiego po krótkim pościgu zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. 48-letni mężczyzna usłyszał już zarzuty niezatrzymania się do kontroli i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Uniemożliwieniu dalszej jazdy pomogło odpowiedzialne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego, którzy spowolnili stwarzającego niebezpieczeństwo kierowcę skody. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat więzienia, natomiast za niezatrzymanie się do kontroli grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
We wtorek po godzinie 15.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim otrzymał zgłoszenie o kierowcy skody, którego styl jazdy może wskazywać na to, że jest nietrzeźwy. Funkcjonariusz natychmiast skierował na miejsce patrol policjantów ruchu drogowego.
Mundurowi zauważyli skodę w miejscowości Radunica i nadali sygnały świetlne oraz dźwiękowe dając polecenie do zatrzymania. Kierujący nie zareagował i próbował uciekać w stronę Pruszcza Gdańskiego. Całą sytuację zauważyli inni uczestnicy ruchu. Postronni kierowcy spowolnili próbującego uciekać mężczyznę, czym wydatnie przyczynili się do uniemożliwienia dalszej jazdy stwarzającemu zagrożenie kierowcy.
Policjanci po doskoczeniu do skody i otwarciu drzwi od razu wyczuli woń alkoholu. Przeprowadzone badanie pokazało, że 48-latek miał w organizmie prawie 3 promile tej substancji.
Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Jego samochód został odholowany na policyjny parking. Mundurowi zatrzymali też oczywiście prawo jazdy 48-latka.
Dzisiaj śledczy przedstawili mężczyźnie zarzuty niezatrzymania się do kontroli i kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat więzienia, natomiast za niezatrzymanie się do kontroli grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci podkreślają, że nasze bezpieczeństwo zależy od odpowiedzialnego zachowania wszystkich uczestników ruchu drogowego. Obowiązkiem każdego z nas jest zwracanie uwagi na kierujących, którzy swoim zachowaniem stwarzają zagrożenie dla innych oraz siebie. Będąc świadkiem tego typu sytuacji, należy jak najszybciej zadzwonić na policję. Mundurowi, który przyjadą na miejsce uniemożliwią dalszą jazdę kierowcy, który stwarza zagrożenie, co może uratować komuś życie.
