Pan Bronisław Marszałek mieszkający w Rościszewie, gdzie trafił podążając za miłością swojego życia, zajmował się pracą na roli, która była ważna – oraz rodziną – która była najważniejsza. Odwiedziliśmy go w dniu jego 94 urodzin, które to świętował wspólnie z licznie przybyłymi gośćmi. Pan Marszałek opowiedział o pracy na roli, niezwykle wielkiej, a mimo to zżytej rodzinie oraz perypetiach podczas wojny.