czwartek, 18 kwietnia, 2024

Białoruś oskarża Polskę o zbrodnie na granicy i demonstruje akta

szturm w Kuźnicy/kadr z filmu MSWiA

Państwowa białoruska telewizja poinformowała o zamiarze przekazania przez władze w Mińsku strukturom międzynarodowym materiałów sprawy karnej nt. „zbrodni polskich funkcjonariuszy przeciw uchodźcom”.

Jak oznajmił na antenie TV ONT przedstawiciel Prokuratury Generalnej Dzmitryj Brylou, polskie władze „niejednokrotnie dopuszczały się nielegalnej deportacji wobec uchodźców oraz robią to dalej, stosują tortury oraz inne akty okrucieństwa”.

– Wobec do de facto bezbronnych ludzi stosowano m.in. demonstracyjne strzały w powietrze, wybuchy, oświetlenie oślepiające i środki specjalne – powiedział Brylou.

Dodał, że Prokuratura Generalna Białorusi skierowała do Rady Ministrów oraz parlamentu pięć tomów kopii materiałów sprawy karnej (w języku rosyjskim i angielskim) z prośbą „o zorganizowanie ich przekazania strukturom międzynarodowym i europejskim – w tym Parlamentowi Europejskiemu – w celu udzielenia oceny prawnej”.

TV ONT zademonstrowała też fragmenty tej sprawy karnej. Są to np. zeznania nastolatka z Iraku na temat wydarzeń z 16 listopada na przejściu granicznym Bruzgi – Kuźnica.

Z jego relacji wynika, że „w pewnej chwili polscy wojskowi zaczęli polewać wodą ze specjalnych samochodów, rozpylać gaz i rozległy się wybuchy”. Nie ma tam tam jednak informacji, że armatki wodnej i gazu polskie służby użyły w odpowiedzi na próbę szturmu granicy, kiedy migranci zaczęli rzucać na polską stronę kamienie oraz granaty hukowe. Poszkodowanych wówczas zostało 12 polskich funkcjonariuszy.

kadr z kanału TV ONT
Zobacz również: