
Rosja jest gotowa pomóc w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego na granicach Białorusi z UE – powiedział w niedzielę prezydent Władimir Putin. Odrzucił przy tym oskarżenia pod adresem Rosji i oznajmił, że Zachód próbuje na nią przerzucić odpowiedzialność.
-Kiedy słyszymy oskarżenia pod naszym adresem chcę wszystkim powiedzieć: zajmijcie się swoimi wewnętrznymi problemami, nie przerzucajcie na nikogo własnych spraw, które rozwiązywać powinny wasze resorty o odpowiednich kompetencjach – powiedział Putin w wywiadzie telewizyjnym.
Dodał następnie: „jednak gotowi jesteśmy pomóc na wszelkie sposoby w uregulowaniu sytuacji, jeśli oczywiście coś będzie od nas zależeć”.
Powtórzył zapewnienie, że Rosja „nie ma żadnego związku” z sytuacją na granicy białoruskiej. To kraje zachodnie „same są winne tego kryzysu (…). Same stworzyły warunki do tego, by pojechały do nich tysiące, setki tysięcy ludzi” – oświadczył.
Putin oznajmił także, że nie omawiał sytuacji na granicy Białorusi z jej przywódcą Alaksandrem Łukaszenką, lecz dowiedział się o niej z mediów.