Były książki, musicale, a także filmowe szlagiery. Historia zatonięcia RMS Titanic rozpala nas od 1912 roku aż do dziś. Teraz za jej sprawą powstało naprawdę coś. To największy seryjny model w historii klocków Lego.
Były już roboty, dinozaury, surferzy i Star Wars. Były stacje kosmiczne i zamki pełne rycerzy. Teraz duńska firma, która w przyszłym roku obchodzić będzie 90 – lecie swojego istnienia, sięgnęła do wydarzeń, które miały miejsce dwadzieścia lat przed jej powstaniem.
Bardzo dokładnie odwzorowany, pechowy transatlantyk, który składa się z 9 090 części to jeden z największych modeli LEGO, będący jednocześnie wyzwaniem, zarówno dla fanów klocków LEGO, jak również początkujących historyków. Mike Psiaki, projektant w Grupie LEGO, wspomina: „W chwili wodowania Titanic był arcydziełem inżynierii morskiej, największym ruchomym pojazdem, jaki kiedykolwiek zbudowano. Odtworzenie tego kultowego statku z klocków LEGO, na podstawie planów stworzonych ponad sto lat temu, było niesamowitym przedsięwzięciem” „W projekcie LEGO Titanic szczególny nacisk położyliśmy na szczegółowe odwzorowanie i skalę. Pozwoliło nam to stworzyć jeden z najtrudniejszych do zbudowania modeli. Zapaleni budowniczowie z klocków oraz entuzjaści statków w każdym wieku znajdą wiele radości w budowaniu tego zestawu i z pewnością będą eksponować go w swoich domach” – dodaje Psiaki.
Mierzący ponad 130 cm długości zestaw LEGO Titanic, po złożeniu, świetnie nadaje się do wystawienia w oknie, lub gablocie. Zestaw będzie dostępny w przedsprzedaży od 1 listopada, a w ogólnej sprzedaży od 8 listopada. Sugerowana cena detaliczna wynosi zaś… 2799,99 zł.
