
W czasie ataku, który zakończył się przed 14, poważnie ranny został policjant trafiony kamieniem w głowę, który prawdopodobnie doznał pęknięcia kości czaszki. Ranna miała zostać też jedna z funkcjonariuszek Straży Granicznej i jeden z żołnierzy.
– Zachowanie strony polskiej jest całkowicie nieakceptowalne – oświadczył Ławrow na konferencji prasowej w Moskwie. Jak dodał chodzi o użycie „gazu łzawiącego i armatek wodnych oraz oddawanie strzałów nad głowami migrantów w kierunku Białorusi”.
Prezydent Rosji, Władimir Putin, informował wcześniej, że jest gotów wystąpić w roli mediatora między Mińskiem a Brukselą ws. kryzysu na granicy Unii Europejskiej. Zaprzeczał jednocześnie, jakoby Rosja ponosiła jakąś odpowiedzialność za kryzys na granicy.