
Dziś rano, w okolicach godzin otwarcia Luwru doszło do rabunku” – potwierdziła na platformie X francuska minister kultury Rachida Dati. skradziono cenne prcjoza związane z Napoleonem.
Według „Le Parisien” sprawców napadu było kilku. Złodzieje mieli wybić szyby w oknach, żeby dostać się do muzeum przy rue de Rivoli w Paryżu.
Łupem złodziei padła biżuteria. Jak czytamy na łamach „Le Parisien”, skorzystali z windy towarowej, aby dostać się bezpośrednio do wybranego pomieszczenia. Zrabowanych miało zostać „dziewięć sztuk biżuterii z kolekcji Napoleona i cesarzowej: naszyjnik, broszka, tiara”.
Trzech mężczyzn po dokonaniu napadu miało uciec w kierunku autostrady A6. Trwa pościg za sprawcami rabunkowego napadu. Rachida Dati poinformowała, że jest na miejscu, gdzie trwają działania służb. Zapewniła, że podczas zdarzenia nikt nie został ranny.
Luwr będzie w niedzielę zamknięty. Na razie nie wiadomo, kiedy muzeum ponownie otworzy się dla turystów.
To nie pierwszy przypadek gdy łupem złodziei pada historyczna biżuteria. ostatni raz taka zuchwała kradzież miała miejsce w Dreźnie w 2018 roku. Pisaliśmy o tym na łamach Strefy historii:

