
Pijany obywatel Irlandii przeskoczył ogrodzenie otaczające parlament Rumunii i włamał się do gmachu. Według dziennikarzy mężczyzna zrobił to przez pomyłkę.
Jak podała bukareszteńska policja, w poniedziałek ok. godz. 4 została powiadomiona przez straż parlamentu o odnalezieniu w budynku pijanego człowieka.
Miał to być obywatel Irlandii, który przeskoczył przez ogrodzenie i wybił szybę, po czym znalazł się w środku.
Mężczyzna został przewieziony na posterunek i zatrzymany na 24 godziny. Wszczęto śledztwo w sprawie zniszczenia budynku państwowego.
Według informacji rumuńskich mediów, mężczyzna pomylił okazały budynek parlamentu z hotelem, do którego chciał się dostać.