Rosyjskie ośrodki propagandowe informują o przybyciu pod Grodno, na poligon Gożskij rosyjskiego oddziału powietrzno-desantowego. Oddział ma razem z białoruskimi siłami desantowymi przeprowadzić ćwiczenia w związku z „kryzysem na granicy”.
Siły przybyły samolotami Ił-76. Zgodnie z komunikatem, oddział ma powrócić do punktu dyslokacji po przeprowadzonych ćwiczeniach. Ośrodki propagandowe i autorytety w Rosji i na Białorusi kreują to wydarzenie na odpowiedź na polskie „prowokacje” – m. in. wymieniany jest rzekomy polski desant przeprowadzony z helikopterów przy granicy. „Po lądowaniu białoruscy i rosyjscy spadochroniarze będą wykonywać szereg zadań szkolenia bojowego, w tym przejęcie i utrzymanie przyczółku, poszukiwanie i niszczenie wyznaczonych celów, a także grup sabotażowych i rozpoznawczych wroga oraz nielegalnych formacji zbrojnych.” – głosi komunikat. Takie działanie wydaje się być kolejnym, po przelocie rosyjskich bombowców, elementem budowy nacisków na Polskę i NATO. To jest wyraźny sygnał dla nas umieszczony w kontekście zadań ćwiczonych podczas niedawnych ćwiczeń ZAPAD21 i akcent położony na nocne ćwiczenia desantu powietrznego. Dziś o godzinie 14:37 podano informację o śmierci 2 rosyjskich spadochroniarzy podczas ćwiczenia desantu na poligonie Gożskij pod Grodnem.
