Jednym z pomysłów na szczęście i dobrobyt obywateli w Polskim Ładzie” są domy do 70 mkw. wybudowane bez konieczności uzyskania pozwolenia i prowadzenia dziennika budowy. Rząd Zjednoczonej Prawicy uchwalił ustawę mimo kontrowersji i uwag rozmaitych środowisk o jej niedoskonałości – oględnie mówiąc. W przepisach zawartych w ustawie znalazł się istotny zapis: dom można postawić tylko dla własnych celów mieszkaniowych.
Dom bez pozwolenia musi być wolnostojący i może mieć maksymalnie dwie kondygnacje. Zgodnie z lokalnymi uwarunkowaniami można postawić dom z płaskim dachem lub z dachem pochyłym i niewielkim poddaszem.
Warunkiem postawienia domu bez pozwolenia jest posiadanie własnej działki budowlanej. Na każde 500 mkw. działki można będzie postawić jeden dom bez pozwolenia do 70 mkw(po obrysie).
W październiku ustawę podpisał prezydent Andrzej Duda.
Ministerstwo Rozwoju chciało zadbać o to, aby z ustawy nie mogli skorzystać deweloperzy i autorzy dokumentu poczynili warunek że dom można zbudować wyłącznie na własne potrzeby. Osoby, które zdecydują się postawić taki dom, będą musiały złożyć oświadczenie, w którym zapewnią, że budują w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych. nie będą mogły go wynająć ani sprzedać. W ustawie zawarto konkretne artykuły Kodeksu karnego, które mówią o karze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności w przypadku zeznania nieprawny bądź zatajenia prawdy z obawy przed odpowiedzialnością karną.
Rząd nie przewidział sytuacji, w której np. w przyszłości zmieniają się plany życiowe rodziny i zdecyduje ona o przeprowadzce do innego miasta i większego lokalu. W przepisach nie ma ani słowa o warunkach zbycia, sprzedaży czy wynajmie takich domów. Nie ma także ani słowa o prawie własności nieruchomości, przekazaniu go np. dzieciom lub wnukom, ani o ewentualnej sprzedaży.
