Podczas ostatniej konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego, usłyszeliśmy, że ze względu na najbardziej narażonych na zakażenie koronawirusem seniorów, dla osób w wieku 60+ zostaną wdrożone nowe zasady opieki pozaszpitalnej. Chodzi o szybkie zbadanie przez lekarza POZ.
– Opieka pozaszpitalna w piątej fali musi być zintensyfikowana w opiece nad pacjentem, który nie trafia do szpitala. Osoby 60+ będą mogły być zbadane w domu przez lekarza POZ w ciągu 48 godzin od wyniku testu – podkreślił premier.
Wkrótce po konferencji w twitterowym koncie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pojawił się slajd.
Idea jak najbardziej słuszna. Jednak istnieją na mapie Polski gminy, w których nie ma ośrodka zdrowia, a dostęp do lekarza POZ jest mocno utrudniony i bez pandemicznych obciążeń.
Z danych przedstawionych w mapach potrzeb zdrowotnych wynika, że wg stanu na koniec 2019 r. w 132 gminach (5,3% wszystkich w kraju) nie funkcjonował ani jeden POZ. Powód główny, to brak lekarskich kadr. Młodzi lekarze wolą pracować w dużych miastach, w małych miejscowościach pracują lekarze emeryci lub przyjezdni zza granicy, np. z Białorusi.
Jak obietnica premiera Morawieckiego miałaby zostać spełniona w takich miejscach, kancelaria nie ujawnia.
Jeśli podoba Ci się nasza twórczość, wesprzyj niezależne media i postaw nam kawę TU
