czwartek, 28 marca, 2024

Sejm nie uchylił rozporządzenia o stanie wyjątkowym

foto/Sejm.gov.pl

Sejm nie zgodził się na odrzucenie rozporządzenia prezydenta ws. wprowadzenia stanu wyjątkowego w części Podlasia i Lubelszczyzny. Uchylenia decyzji chciała część opozycji, która m.in. nie dostrzega przesłanek, by podejmować takie kroki. Zwracała też uwagę na ograniczoną swobodę działania mediów. Obóz rządzący przekonywał, że stan wyjątkowy jest niezbędny do zapewnienia bezpieczeństwa państwu polskiemu.

Przeciw uchyleniu rozporządzenia głosowało 225 posłów PiS, ośmiu posłów Konfederacji, sześciu z Porozumienia, trzech z Kukiz’15, trzech z koła Polskie Sprawy oraz dwóch niezrzeszonych.

Zniesienia stanu wyjątkowego chciało 114 posłów KO, 44 z Lewicy, jeden z Konfederacji, siedmiu z Polski 2050 i dwóch niezrzeszonych. Ponadto klub PSL-Koalicja Polska wstrzymał się od głosu.

Chociaż rozporządzenie prezydenta o wprowadzeniu stanu wyjątkowego obowiązuje od czwartku, posłowie musieli niezwłocznie rozpatrzyć ten dokument. Następnie mogli też – w drodze uchwały – uchylić je i znieść stan wyjątkowy. Uchwałę taką Sejm przyjmuje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Zobacz również: